Barbara Woźniak
WARSZAWA (Reuters) - Grupa Żywiec liczy, że w tym roku uda się jej poprawić wyniki finansowe. Prezes Żywca, Nico Nusmeier spodziewa się, że wzrost sprzedaży piwa w grupie będzie nieco większy niż wzrost rynku szacowany na około trzy procent. Nusmeier zapowiada też inwestycje na podobnym poziomie co rok wcześniej, czyli około 340 milionów złotych.
W środę grupa Żywiec podała, że w ubiegłym roku jej skonsolidowana sprzedaż wyniosła 2,96 miliarda złotych, a zysk netto 78,6 miliona wobec odpowiednio 2,6 miliarda i 105,3 miliona złotych straty w roku 2001.
Prezes Żywca Nico Nusmeier powiedział na środowej konferencji prasowej, że "dobre wyniki to rezultat prowadzonej od początku 1999 roku strategii i restrukturyzacji". Teraz grupa nadal chce zwiększać moce produkcyjne i inwestować w modernizację czterech browarów.
"W najbliższym czasie musimy skoncentrować się na inwestycjach w marki, dalszą restrukturyzację, modernizację browarów, optymalizację produkcji i redukcję kosztów. Inwestycje w tym roku będą na podobnym poziomie co w roku ubiegłym, czyli około 340 milionów złotych" - powiedział Nusmeier.
Żywiec spodziewa się, że w tym roku sprzedaż piwa grupy wzrośnie o 3-5 procent. W 2002 roku grupa sprzedała 8,4 miliona hektolitrów piwa, czyli o około 10 procent więcej niż w roku 2001.
Zarząd Żywca zamierza też rekomendować akcjonariuszom wypłatę dywidendy w wysokości 20 złotych za akcję. Głównemu akcjonariuszowi Żywca - holenderskiemu Heinekenowi, który ma 61,78 procent akcji przypadłoby zatem około 140 milionów złotych.
W ubiegłym roku zarząd proponował wypłatę dywidendy w wysokości 2,5 złotego, później jednak wycofał się z tych planów, ponieważ rok 2001 zakończył stratą.
"Mamy nadzieję, że w następnych latach też będziemy wypłacali dywidendę" - powiedział dziennikarzom po konferencji Nusmeier. Jaką - nie powiedział.
Browary Żywiec, podobnie jak Kompania Piwowarska, w 2002 roku miała około 32 procent udziału w rynku. Za nimi plasuje się Carlsberg Okocim, który miał niecałe 14 procent.
W 2002 roku dzięki upalnemu, długiemu sezonowi letniemu wzrost rynku piwa wyniósł około osiem procent i branża sprzedała łącznie 26 milionów hektolitrów piwa. W tym roku rynek piwa może wzrosnąć według Nusmeiera o około trzy procent, zaś według innych przedstawicieli z branży o około cztery procent.
Prezes Żywca uważa, że dużym zagrożeniem dla producentów piwa jest wysoka akcyza na piwo, dwa razy wyższa w Polsce niż w krajach sąsiednich.
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej w maju 2004 roku tak wysoka akcyza może przyczynić się do znacznego spadku konkurencyjności polskich browarów i spadku sprzedaży piwa o kilka milionów hektolitrów.
((Autor: Barbara Woźniak; Redagowała: Olga Markiewicz; [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging: barbara.wozniak.reuters.com @reuters.net))