Glapiński mówił wcześniej w grudniu, że jeśli obecne prognozy Narodowego Banku Polskiego się potwierdzą, stopy procentowe nie zmienią się do końca 2018 roku. Pytany o tą opinię Żyżyński powiedział w piątek, że zgadza się z nią. Pomimo wzrostu inflacji, która w listopadzie doszła do 2,5 proc., najwyższej wartości od pięciu lat, Żyżyński nie ma obaw.

- Nie ma specjalnego zagrożenia. Inflacja bazowa jest wciąż niska – powiedział. – Gdybyśmy zbliżali się do górnej granicy celu inflacyjnego, wynoszącej 3,5 proc., wówczas można by rozważać, co dalej – dodał.
Żyżyński uważa, że inflacja cen detalicznych sama w sobie nie ma dużego znaczenia.
- Ważne jest, czy źródłem inflacji jest nadmierny popyt generowany przez kredyt. Tak nie jest w tym przypadku – powiedział.