Londyn wycenia ubezpieczenie polskich obligacji pięcioletnich na 274 punktów bazowych, co oznacza kolejny rekord naszych CDSów. Ich cena zrównała się już praktycznie z kontraktami dla długu Litwy i Łotwy, a przekroczyła zabezpieczenia m.in. długu kazachskiego, marokańskiego i tureckiego. Taka wycena kontraktów oznacza, że ryzyko niewypłacalności Polski rynki szacują na blisko 18 proc.
Nie tylko polskie CDS-y biją rekordy. Niemieckie po raz pierwszy w historii pokonały 100 punktów, a francuskie - również po raz pierwszy - 200 punktów. Najbezpieczniejszym papierem pozostają obligacje norweskie. Numerem dwa są papiery amerykańskie (54 punkty bazowe).