Prawie 25 mln euro przeznaczył zarząd Województwa Lubelskiego na budowę lotniska w Świdniku pod Lublinem. Budowa tego lotniska została ujęta jako jedno z kluczowych zadań w Regionalnym Planie Operacyjnym na lata 2007-2013.
"Jeśli nie zajdą nieprzewidziane przeszkody, przygotowanie inwestycji potrwa rok, a jej realizacja kolejne dwa lata", powiedział w czwartek na konferencji prasowej wicemarszałek Województwa Lubelskiego Jacek Sobczak.
Zarząd zmienił Regionalny Plan Operacyjny, stanowiący podstawę rozdysponowania pieniędzy z Unii Europejskiej w regionie. Samorząd poprzedniej kadencji, zdominowany przez PSL, planował budowę lotniska w Niedźwiadzie, odległej o 40 km od Lublina. Po wyborach zarząd województwa utworzony przez PiS i PO zdecydował o budowie lotniska w Świdniku. Ta lokalizacja od kilku lat forsowana była m.in. przez władze samorządowe Lublina.
"Lotnisko w Świdniku będzie w obszarze aglomeracji lubelskiej. Tam już jest pełna infrastruktura: drogi, kanalizacja, woda, energia elektryczna. Budowa będzie tańsza i szybsza", powiedział Sobczak.
Niedźwiada, gdzie zostało już wykupione 70 proc. gruntów potrzebnych pod lotnisko, pozostanie terenem rezerwowym. "Nie można przewidzieć, jakie będą potrzeby związane z lotnictwem w najbliższych 30 latach. Musimy mieć rezerwę", powiedział Sobczak.
Przeciwko budowie portu lotniczego w Świdniku - gdzie obecnie jest trawiaste lotnisko - protestują organizacje ekologiczne. Na lotnisku żyje największa w Europie populacja chronionego susła perełkowanego. Obszar ten jest włączony do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.
Sobczak zapewnił na konferencji prasowej, że przy budowie będą zachowane wszelkie wymogi ochrony środowiska. "Inwestycja nie będzie sprzeczna z celami ekologicznymi" - powiedział.
Lotnisko w Świdniku ma kosztować około 200 mln zł. Połowa tej kwoty będzie pochodziła z funduszy europejskich. Płyta lotniska została już kupiona. Przygotowaniem inwestycji zajmie się firma Ernst & Young.
(PAP)