Polscy przedsiębiorcy niechętnie korzystają z profesjonalnego doradztwa — bo jest drogie. Dzięki dotacji koszty można zmniejszyć o połowę.
Opracowywanie strategii rozwoju firmy, szacowanie ryzyka inwestycji, wdrażanie systemów zarządzania jakością czy opracowywanie biznesplanu to czynności, które w Polsce mali i średni przedsiębiorcy wykonują zazwyczaj samodzielnie. Powodem jest brak funduszy oraz to, że usługi doradcze nie są postrzegane jako priorytetowe. Tymczasem z obliczeń Polskiej Agencji Rozwoju Przesiębiorczości (PARP) wynika, że ponad 20 proc. firm nie inwestuje właśnie dlatego, że brakuje im pomysłu na biznesplan.
Fundusze z pomocą
Teraz polskie firmy, które planują przedsięwzięcia związane z ekspansją na inne rynki, wprowadzaniem nowego produktu, tworzeniem sieci czy łączeniem się z innymi podmiotami, mają szanse zrealizowanć swoje zamierzenia z pomocą profesjonalnych firm konsultingowych. W ramach działania 2.1 „Wzrost konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw poprzez doradztwo” mogą wnioskować o uzyskanie dotacji na usługi konsultantów.
— Dofinansowanie doradztwa jest jednym z czterech działań realizowanych w ramach programu Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw”. Mogą je otrzymać małe i średnie przedsiębiorstwa. Celem jest zwiększenie ich konkurencyjności przez ułatwienie im dostępu do specjalistycznej pomocy doradczej. O dofinansowanie mogą ubiegać się również mikroprzedsiębiorcy, których działalność jest oparta na zaawansowanych technologiach — wyjaśnia Aleksandra Sztetyłło z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
W każdym województwie
Na realizację działania przewidziano 33,07 mln EUR ze środków publicznych. Dotacje są wypłacane w formie refundacji części lub całości kosztów poniesionych przez przedsiębiorstwo przy realizacji projektu.
— W pierwszej turze rozdysponowaliśmy jedynie 3,44 proc. całego budżetu — odpadła ponad połowa z 699 wniosków. Druga wyglądała lepiej — odrzucono mniej wniosków, a i zgłoszeń było o kilkadziesiąt wiecej. Udzielone wsparcie sięga już 5,44 proc. całego budżetu. Wyniki trzeciej tury nie są jeszcze znane, ale spodziewamy się tendencji wzrostowej. Przypuszczalnie wydamy blisko 8 proc. budżetu. Jednak po zsumowaniu trzech tur do rozdysponowania będzie nadal ponad 80 proc. budżetu, czyli ponad 26 mln EUR — podkreśla Aleksandra Sztetyłło.
Realizacja
Przepustką do dotacji jest poprawna aplikacja. Procedury są dosyć skomplikowane i łatwo o błąd formalny. Na szczęście w przypadku błędnych wniosków nadesłanych siedem dni przed upływem terminu PARP dopuszcza możliwość uzupełnienia braków.
— W poprzednich turach ubiegające się firmy rzadko jednak korzystały z tej możliwości — dziwi się Aleksandra Sztetyłło.
Przedsiębiorstwa, których wnioski zostaną pozytywnie rozpatrzone, po podpisaniu umowy dotacji, ogłaszają się na stronie internetowej PARP w celu znalezienia firmy doradczej, posiadającej akredytację PARP.
W tym roku został jeszcze jeden termin składania wniosków — do 5 grudnia do godziny 15.00. Przyjmują je regionalne instytucje finansujące PARP, których w całej Polsce jest 16 — po jednej na każde województwo.