W tym roku nastąpił rekordowy wzrost płacy minimalnej (20 proc. w stosunku rocznym). Tak duży skok to ogromny wydatek i problem dla najmniejszych przedsiębiorstw. Niektórzy właściciele firm, chcąc ograniczyć koszty, decydują się na rezygnację z podwyżek pensji pracowników zarabiających powyżej płacy minimalnej. W konsekwencji może to prowadzić do sytuacji, w której podwładni o różnych kwalifikacjach i doświadczeniu otrzymują podobne wynagrodzenie. Skutkiem tego jest kolejny problem - wypłaszczenie struktury wynagrodzeń.
- Pracownicy z dłuższym stażem, większym doświadczeniem lub wyższymi kompetencjami, widząc, że osoby otrzymujące płacę minimalną zyskują 20 proc. podwyżki, naturalnie oczekują analogicznego wzrostu własnej pensji. Doświadczeni podwładni mają poczucie niesprawiedliwości w sytuacji, w której szef płaci tyle samo lub bardzo podobnie osobom dopiero rozpoczynającym karierę lub dołączającym do firmy albo zajmującym stanowiska wymagające najniższych kwalifikacji. W rezultacie wypłaszczenie struktury prowadzi albo do dużych zmian wynagrodzeń w całej strukturze płac albo do demotywacji, poczucia niesprawiedliwości i wzrostu rotacji wśród doświadczonych pracowników – komentuje Marcin Kołodziejczyk, dyrektor rekrutacji międzynarodowej platformy migracyjnej EWL.
Wakaty bez odpowiedzi
Kolejnym problemem przedsiębiorców jest brak kandydatów na oferowane stanowiska. Dotyczy to zwłaszcza pracy fizycznej, np. w produkcji i budownictwie. Braków kadrowych nie są w stanie zapełnić Ukraińcy ani cudzoziemcy pochodzący z dalszych krajów.
Sprawę komplikuje kolejna bolączka firm - niestabilna polityka migracyjna.
- Problemem są m.in. długie i zmieniające się terminy uzyskiwania zezwoleń na pracę oraz kart pobytu, brak jasnych zasad przyznawania wiz, opóźnienia w terminach realizacji w konsulatach oraz niepewność co do tego, czy kandydat otrzyma wizę. W związku z tym największym kłopotem dla przedsiębiorców jest przewlekłość postępowań oraz niejasne mechanizmy decydujące o ich wyniku – uważa Marcin Kołodziejczyk.
Trzeba szukać rozwiązań
Zmartwieniem właścicieli firm jest również rotacja pracowników. Dochodzi do kuriozalnych sytuacji, gdy po zakończeniu niezbędnych badań lekarskich podwładny informuje szefa, że rezygnuje z etatu i rozwiązuje umowę.
- Przedsiębiorcy muszą aktywnie reagować na zmieniające się warunki rynkowe, tworząc atrakcyjne oferty pracy, rozwijając strategie motywacyjne oraz inwestując w rozwój kompetencji zatrudnionych, jak i wizerunek firmy. Kluczową rolę w podejmowaniu decyzji płacowych odgrywa także transparentność. Dużo zależy również od państwa. Polityka migracyjna powinna być stabilna, konsekwentna i przewidywalna, umożliwiając pracodawcom planowanie długoterminowych strategii rekrutacyjnych. Tylko poprzez świadome działania i współpracę międzysektorową można skutecznie przeciwdziałać wyzwaniom związanym z rotacją pracowników oraz deficytem siły roboczej, tworząc stabilnie prosperujące środowisko biznesowe – podkreśla Łukasz Koszczoł, prezes agencji Job Impulse.