1. Kupuj niemieckie obligacje skarbowe
Notowania bundów skoczyły w reakcji na weekendowe załamanie rozmów Grecji z wierzycielami najbardziej od czterech lat, czemu towarzyszyła największa w historii przecena papierów greckich. Niemieckie obligacje uważane są za bezpieczne schronienie, mocno zyskałyby też na ewentualnym zwiększeniu wsparcia dla gospodarki przez EBC, które byłoby konieczne w razie wyjścia Grecji ze strefy euro. Na GPW notowane są certyfikaty, dla których instrumentem bazowym jest kontrakt terminowy na 10-letnią obligację niemieckiego skarbu.
2 Kupuj złoto
W poniedziałek ceny złota pierwszy raz od miesiąca skoczyły powyżej pułapu 4500 zł za uncję. To może być dopiero przedsmak zawirowań, do jakich doszłoby w przypadku, gdyby Grecja rzeczywiście wróciła do własnej waluty. W takim wypadku notowania kruszcu skoczyłyby do linii trendu spadkowego poprowadzonej po szczytach z ostatnich czterech lat. Kurs kruszcu skoczyłby do 4 816 zł, czyli o kolejne 8,4 proc. Złoto można kupować zarówno w postaci fizycznej (sztabki o różnej wadze), jak i poprzez instrumenty pochodne i ETF. Na GPW notowanych jest wiele serii certyfikatów, umożliwiających grę na wzrost lub spadek cen kruszcu.
3. Kupuj franka za złote
W reakcji na doniesienia z Grecji frank umocnił się wobec złotego do najwyższego pułapu od stycznia, nawet mimo interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego. Szwajcarskie aktywa i banki to ulubione miejsce ucieczki kapitału ze strefy euro na wypadek wszelkich turbulencji. W przypadku wyjścia Grecji ze strefy euro notowania franka skoczyłyby w pierwszej reakcji do 4,2 zł. Właśnie na tym pułapie znajduje się wewnętrzna linia trendu wzrostowego na franku z ostatnich lat.
4. Kupuj dolara za euro
Notowania wspólnej waluty próbowały zejść w poniedziałek rano najniżej od miesiąca, choć większość strat została szybko odrobiona. Wyjście Grecji z unii walutowej mogłoby zachwiać nastrojami przedsiębiorców i konsumentów z pozostałych krajów strefy euro. To oznaczałoby przetestowanie przez notowania pary EUR/USD dołków z marca i kwietnia.
5 Sprzedawaj ropę
Ceny ropy brent spadły w poniedziałek najniżej od 11 tygodni, do 61,5 USD za baryłkę. Grecki kryzys mógłby osłabić ożywienie w globalnej gospodarce, a to przełożyłoby się na niższe ceny ropy naftowej. Notowania ropy złamały linię obserwowanego od początku roku trendu wzrostowego, co grozi powrotem cen do minimum ze stycznia, które zostało ustanowione na poziomie 46,4 USD. Spadek cen ropy można obstawić, kupując certyfikaty strukturyzowane, notowane na warszawskiej giełdzie.