Polskie firmy, które chcą inwestować w USA i Kanadzie, będą miały w najbliższy czwartek okazję na spotkania i zdobycie informacji z pierwszej ręki. Rusza szczyt Ameryka Północna — Europa Środkowa i Wschodnia (N. America — Central Eastern Europe Investment Summit).
— Koncentrujemy się na wschodnim wybrzeżu i Teksasie. Będzie około 50 amerykańskich firm, a także przedstawiciele miast, np. Austin w Teksasie, czy stanów: Nevady czy Karoliny Południowej. Chcemy pomóc firmom z regionu Europy Środkowej i Wschodniej w ekspansji do USA. Nikt tego nie robi — mówi Thom Barnhardt, organizator szczytu, prowadzący portal biznespolska.pl.
Z Polski jest około 50 firm, a także m.in. przedstawiciele Łodzi. Udział w spotkaniu wezmą też firmy z Ukrainy, Litwy, Łotwy, Węgier i Czech. Kilka firm, które już działają w USA, opowie o swoich dokonaniach. Wśród nich są Can-Pack, producent puszek, który ma fabrykę w USA, czy Seco/Warwick, notowana na GPW spółka, która przejęła firmę w Pensylwanii. Wśród mówców znajdzie się też przedstawiciel Printful, łotewskiej firmy specjalizującej się w wysyłkach i realizacji dostaw na zamówienie, który uzyskała status jednorożca. Panelistami będą też przedstawiciele Departamentu Handlu USA czy Kanadyjsko-Polskiej Izby Handlowej.
Szczyt będzie mieć formułę hybrydową: część uczestników będzie na żywo, część online.
— Nikt z USA nie przyleci w tym roku do Polski, organizujemy wideorozmowy. Dotychczasowe trzy edycje szczytu odbyły się w Nowym Jorku — mówi Thom Barnhardt.