60 sklepów na koniec 2007 r.

Magdalena Laskowska
opublikowano: 2006-01-18 00:00

Do końca przyszłego roku spółka zakończy ekspansję w Polsce. Nie oznacza to jednak, że spocznie na laurach.

Bartek, producent dziecięcego obuwia z Mińska Mazowieckiego, na koniec przyszłego roku zapowiada zakończenie budowy sieci sklepów franczyzowych. Obecnie firma ma 32 punkty franczyzowe na terenie całej Polski i jest obecna w blisko 90 multibrandowych punktach. Do końca 2007 r. zamierza wypełnić rynek 60 placówkami na licencji.

— Z monobrandowymi, franczyzowymi sklepami chcemy dotrzeć do wszystkich większych miast. 28 punktów, które otworzymy w ciągu dwóch lat, wystarczająco nasyci polski rynek naszym butami — twierdzi Katarzyna Nowicka, odpowiedzialna za promocję i eksport w Bartku.

Co dalej? Po spełnieniu się na rodzimym rynku Bartek zamierza intensywniej zająć się sąsiadami. Eksport stanowi obecnie 30 proc. produkcji firmy, jednak celem jest 50 proc. Bartek jest już obecny na Ukrainie, Białorusi, Litwie, Łotwie, w Estonii i Rosji, a także, w niewielkim stopniu, w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Poza granicami Polski działają także cztery sklepy franczyzowe: w Rosji, na Litwie i dwa na Ukrainie. Na tym rozwój licencyjnych sklepów się nie zakończy.

— Jesteśmy w trakcie zaawansowanych rozmów z przedstawicielami z Belgii. Tam jesienią ma powstać nasz pierwszy franczyzowy sklep — twierdzi Katarzyna Nowicka.

Na drugą połowę roku firma zapowiada otwarcie kolejnych licencyjnych placówek na Litwie i Ukrainie.

— Po zwiększeniu eksportu do krajów wschodniej Europy zamierzamy także rozwinąć działalność w Niemczech, Belgii oraz Stanach Zjednoczonych. Na to potrzeba jednak kilku lat — mówi Katarzyna Nowicka.

Firma powstała w 1991 r. Na początku zajmowała się produkcją różnego obuwia, po dwóch latach zaczęła specjalizować się w butach dla dzieci. W Bartku pracuje 100 osób, a jej założycielem i dyrektorem jest Paweł Bartnicki. W 2004 r. przychody firmy wyniosły blisko 47,5 mln zł, a zysk netto ponad 2 mln zł. Danych za 2005 r. jeszcze nie ma.