Statystyki turystyczne od kilku lat pokazują rosnącą popularność czeskiej Pragi jako kierunku na krótkie wakacyjne lub weekendowe wypady Polaków. Nic dziwnego, skoro da się do niej samodzielnie dojechać w kilka godzin, a historia i architektura tego miasta może konkurować z najciekawszymi zabytkami Europy.




Nie bez powodu również stolica Czech kojarzy nam się z najlepszymi tradycjami czeskiego piwowarstwa, więc skoro tam już jesteśmy, powinniśmy wiedzieć, pod jakie adresy koniecznie zajrzeć, aby spróbować najlepszych piwnych specjałów.
Piotrek Gawliński, bloger na stałe mieszkający w Pradze i przewodnik tamtejszej turystyki piwnej poleca 8 najciekawszych mikrobrowarów, oferujących niespotykane nigdzie indziej smaki.
1. Pivovar u Fleků
Najstarszy i najczęściej opisywany lokal tego typu piwo warzy już od roku 1499. Miejsce to jednak zostało całkowicie opanowane przez turystów i straciło szacunek miejscowych piwoszy. Flekowskie piwo już nie przyciąga jak dawniej, choć większość turystów chce sprawdzić legendarną atmosferę lokalu na własnej skórze. To samo można powiedzieć o mikro browarze w restauracji U Dvou koček.
2. U Medvídků
Jedyny hotel z browarem w Pradze również może poszczycić się długą historią. U Medvídků oprócz dobrych specjałów piwnych (polecam półciemny Oldgott) szczyci się też produkcją najmocniejszego piwa na świecie (X33 – tak, tak chodzi o 33 stopnie w skali Plato, określającej gęstość tzw. piwnej brzeczki a więc też kolor i moc piwa). Lokal daje też możliwość uwarzenia własnego piwa pod okiem mistrza piwowarskiego. Jeśli wybieramy się na piwo z mikro browaru nie siadajmy w głównej sali restauracyjnej (podaje się tu Budvar), lecz w barze po lewej stronie od głównego wejścia.
3. U Tří růží
Ten znajdujący się nieopodal Medvídk'ów mikro browar to kolejne miejsce, którego nie można pominąć na piwnej trasie. Ulica Husova, w odcinku dochodzącym do Karlovej, to miejsce szczególne dla wszystkich piwoszy. Znajduje się tu przecież znana na całym świecie piwiarnia Pod Złotym Tygrysem. Mikro browar Pod Trzema Różami to noworodek w porównaniu z legendarną hospodą (choć dom ten dostał prawo do warzenia piwa jeszcze w późnym średniowieczu). Rok od założenia miejsce prezentuje bardzo wysoki poziom. Na otwarcie przyjechał sam prezydent Klaus, pojawili się też dominikanie z pobliskiego (polskiego) kościoła św. Idziego. Nie dziwi więc fakt, że św. Idzi (po czesku - sv. Jiljí) patronuje klasztornej 18-tce (jedna ze stałych pozycji w menu). Gorąco polecam specjał piwny, który pojawia się tu od czasu do czasu: Vienna red – wiedeńskie czerwone. Fantastyczna 15-tka warzona z wiedeńskiego i karmelowego słodu. Warto jednak zacząć konsumpcje od lżejszych piw (jasne, półciemne, ciemne w stałej ofercie).
4. Klášterní pivovar Strahov
Jeśli przy „poświęconym” piwie jesteśmy nie można ominąć mikro browaru, któremu patronuje św. Norbert. Tym razem trzeba przenieść się na lewy praski brzeg, nad Zamek Praski, do kompleksu klasztoru na Strahovie. Klášterní pivovar Strahov nawiązuje do tradycji warzenia piwa w klasztorze premonstratensów. „Żaden święty nie jest tak dobry, jak nasz Norbert!” zachęca mistrz piwowarski Jan Martinka. Trzeba przyznać, że 10 piw, które browar ma w ofercie (3 całoroczne, 7 sezonowych) wodzi na pokuszenie. W ofercie jest też coraz bardziej popularna w Republice Czeskiej IPA (India Pale Ale). Wszystko z zachowaniem warunków czystości piwa według prawa Reinheitsgebot z roku 1516. W browarze możliwe jest zwiedzanie infrastruktury. Warto zasiąść na dłużej także na obiad, kolację i spędzić na Strahovie trochę więcej czasu.
5. Pivovar Hostivar
To miejsce nowe dla poszukiwaczy nowych piwnych doznań, którzy nie boją się wyjazd poza strefę UNESCO. Aby je odnaleźć trzeba dotrzeć na granicę Hostivaře i Horních Měcholup, gdzie na początku kwietnia otwarto Pivovar Hostivar. Warto spróbować tamtejszych specjałów, ale także zobaczyć niezwykle ciekawą architekturę browaru. Nowoczesność, a może już zapowiedź przyszłości: harmonia między szkłem i drewnem, przeszklenia pokazujące zaplecze techniczne z tankofermentatorami w roli głównej, mozaiki z kapsli. Będzie się tam wkrótce jeździło na półciemną 12-tkę w harmonijnym wnętrzu. Miejsce od początku chwalone jest przez specjalistów.
6. Pivovaru Beznoska
Jeśli na Hostivař, to czemu nie na Prosek do Pivovaru Beznoska, gdzie pierwsza warka powstała dokładnie 14.02.2013. Chodzi o część restauracji Školička, gdzie podjęto wyzwanie warzenia piwa na własny użytek. Część dla niepalących znajduje się dokładnie w warzelni mikrobrowaru. Miła obsługa jest w stanie (po wcześniejszym kontakcie) pokazać infrastrukturę i opowiedzieć o już dostępnych piwach: Beznockovic 12° lub Koloušek pšeničný 12°, które czekają na waszą ocenę. Planowane są też sezonowe specjalne piwa – każdy z mikro browarów chce zaskoczyć klientów czymś wyjątkowym: Boże Narodzenie i Wielkanoc to główne okazje.
7. Pivovar Marina
Bliżej centrum, w rewitalizowanej architektonicznie przystani na praskich Holeszowicach powstał Pivovar Marina – jest to część większego projektu przebudowy tej części miasta. Bliskość Wełtawy ma wpływ na charakter miejsca. W stylowych wnętrzach serwuje się kuchnię...śródziemnomorską, ale także czeską. Klasyczne zestawienie 10-tki, 12-tki dopełnia 13-stka i 11-stopniowe pszeniczne piwo.
8. Pivovar Victor
Także na Žižkov można zawitać po nowe piwne doświadczenia. Miejsce słynące z wielkiego wyboru lokali wszelkiej maści (jakby nie patrzeć to najbardziej piwny region Pragi), ma na swojej mapie nowy mikro punkt: Pivovar Victor. Żywe, niefiltrowane jasne, półciemne i ciemne piwo Victor o różnej stopniowości, wybór z przystawek piwnych i staroczeskiej kuchni, wieczory z muzyką, a nawet muzeum historii browarnictwa..
Piwoteki
Do wymienionych wyżej miejsc należałoby dodać również tzw. z bogatym wyborem piw z mikro browarów (zawsze kilka „lanych”), czy też restauracje, które mają własne piwne specjały warzone na zamówienie w innych browarach (np. restauracja Pražský most u Valšů, czy U Sadu). Mamy wówczas piwny program, który trzeba rozłożyć przynajmniej na trzy, cztery dni. Najważniejsze to jednak zatrzymać się nad piwem i smakować je w przyjemnej, leniwej atmosferze. Wtedy wszystkie wyobrażenia o Pradze jako mieście żyjącym „trzy razy wolniej” staną się rzeczywistością.
O AUTORZE: Piotrek Gawliński jest politologiem mieszkającym w Pradze, przewodnikiem po mieście, organizatorem turystyki piwnej, szukającym nowych sposobów pokazywania miasta, a także miłośnikiem muzyki.
Materiał został przygotowany przez serwis Agoda.com oferujący wielki wybór hoteli w Pradze i nie tylko