- W 2019 roku dolara wspierało poszukiwanie bezpiecznych przystani, ale teraz doszło do rozejmu – powiedziała Georgette Boele, strateg walutowy w ABN Amro Bank w Amsterdamie. – Dolar jest na ścieżce długoterminowego słabnięcia – dodała.

Bloomberg Dollar Spot Index, pokazujący zmianę wartości dolara amerykańskiego wobec 10 innych głównych walut, spadł o 2 proc. w grudniu, najmocniej od dwóch lat. Jest o 7 proc. poniżej szczytu z 2017 roku.
Słabnięciu dolara będzie sprzyjała także „gołębia” postawa Fed.
- Fed ma przestrzeń do ruchu w dół w 2020 roku i z tego powodu oczekują słabszego dolara – powiedział Jim Leaviss, szef rynku obligacji w M&G Investments w Londynie. – Może być także większa presja na Fed w związku z wyborami prezydenckimi jeśli wzrost pozostanie słaby – dodał.
Jack McIntyre, zarządzający portfelem w Brandywine Global Investment Management w Filadelfii uważa, że głównym czynnikiem osłabiającym dolara w tym roku będzie zmiana względnego tempa wzrostu między gospodarką USA i reszty świata.
Przeciwnego zdania jest Citigroup, który radzi stawiać na umocnienie dolara amerykańskiego wobec euro i dolara kanadyjskiego kiedy gospodarka USA będzie osiągała lepsze wyniki od reszty świata. Z kolei Goldman Sachs przekonuje, że dolar będzie słabł tylko jeśli dojdzie do znaczącego umocnienia euro i juana, co obecnie nie wydaje się prawdopodobne.