Adolf Ahlers ma 100 proc. Bielkonu
Niemiecki koncern odzieżowy Adolf Ahlers został jedynym właścicielem Bielkonu — znanego bielskiego producenta garniturów, kamizelek i spodni.
Zakłady Przemysłu Odzieżowego Bielkon zostały sprywatyzowane we wrześniu 1989 roku. W 1994 roku niemiecki koncern Adolf Ahlers kupił 58 proc. udziałów spółki. Resztę objęła firma Inter - Bielkon. Niemiecki koncern Adolf Ahlers kontroluje w Polsce kilka firm: Novomex w Opolu, Lubinex w Lubiniu i Romeo w Zbąszyniu.
— Kiedy w styczniu Inter-Bielkon ogłosił upadłość, nie zastanawialiśmy się długo i natychmiast odkupiliśmy pozostałe 42 proc. udziałów. Naszym zdaniem, jest to naprawdę dobra inwestycja — mówi Marian Berman, prezes zarządu spółki.
W najbliższym czasie bielska spółka zostanie dokapitalizowana. Współpraca z niemieckim potentatem sięga końca lat 70. Na początku lat 80. aż 70 proc. produkowanych w Bielkonie ubrań trafiało na rynek zachodnioniemiecki.
Obecnie 85 proc. produkcji Bielkonu trafia na eksport. Ubiory przeznaczone dla klientów w Europie Zachodniej konfekcjonują francuski Korn i belgijski Anders. Ponadto dziełem bielskiej firmy są dostępne w polskich sklepach ubrania z metkami Pierre Cardin, Jupiter i Lorentino.
W Bielkonie planowane są zmiany profilu produkcji.
— Zwiększamy produkcję ubrań klasycznych. Notujemy na nie wciąż nowe zamówienia. Aby im sprostać, musimy podnieść naszą wydajność o 20 proc. — tłumaczy Róża Goncerz, członek zarządu spółki.
W 1996 r. firma odnotowała straty sięgające 2 mln zł. Rok później straty przekraczały już 4 mln zł. Zysk brutto pojawił się w marcu tego roku — wysokości 97 tys. zł. Pod koniec października osiągnął 868 tys. zł.
Portfel zamówień na przyszły rok spółka ma już wypełniony w ponad 95 proc.