Dziękujemy za Wasze rekomendacje. Do nominowanych już Katarzyny Płacztek i Pawła Cymcyka dołączają Sebastian Buczek, Piotr Kuczyński i Marek Rogalski. Oto uzasadnienia naszych czytelników.
eftichos: (pseudonim zgłaszającego)
Na guru typuję Sebastiana Buczka, prezesa Quercus TFI (...). Wybór uzasadniam tym, że wiele jego opinii dotyczących trendu, zachowania warszawskiego parkietu, jak również celne uwagi do zdarzeń gospodarczych potwierdzały rzeczywiste zdarzenia. Nie były wytworem domniemań z zakresu "gdyby". (...) Zarządzany przez niego jeden z subfunduszy Quercus Agresywny, dla którego benchmarkiem jest WIG, jest miesiąc w miesiąc od WIG lepszy. A wyniki funduszu z sierpnia i września — wielkie chapeau bas. Nie można chyba lepiej udowodnić swojej wiedzy i wyczucia inwestycyjnego niż przez coś tak wymiernego, jak wynik zarządzanymi aktywami.
Izabella Krakowiak-Gładykowska:
Może moja propozycja wyda się wszystkim dość oczywista, ale myślę, że na miano guru warszawskiego parkietu zasługuje Piotr Kuczyński. Jest to osoba z ogromną wiedzą i doświadczeniem, którego czasami brakuje młodym analitykom. Trafne prognozy oraz łączenie ze sobą czasem nawet zaskakujących faktów z rynku dają inwestorom możliwość wielopłaszczyznowej
oceny sytuacji. Myślę, że należy do grupy niewielu analityków, których prognozy się sprawdzają — nawet te długoterminowe i zaskakujące. Wiele komentarzy można traktować jako wyznacznik rynku giełdowego ze skutecznością 90 proc.
Bogdan Dzimira:
Marek Rogalski (DM BOŚ) to specjalista analizy technicznej i kilkukrotny laureat w konkursie "PB" na guru miesiąca. Trafnie przewidział krach na rynku akcji w 2008 r. i na początku 2009 r. oraz ostatnią siedmiomiesięczną hossę. Ceniony również za niezależność w głoszeniu niezbyt popularnych poglądów, jak chociażby w 2007 r. — podczas gdy większość głosiła kontynuację zwyżek
na giełdzie, Marek Rogalski mówił o zbliżającym się Armagedonie.
Chcesz zgłosić swojego kandydata? Wyślij uzasadnienie na adres [email protected]