Wartość udzielonych pożyczek w lutym 2023 r. wyniosła 1,81 bln juanów (260 mld USD). To wynik zdecydowanie wyższy od mediany prognoz, która zakładała poziom 1,5 bln juanów, jednak znacząco odbiegający od styczniowego szaleństwa na poziomie 4,9 bkn juanów.

Towarzyszył temu znaczący wzrost podaży pieniądza M2. Zwiększyła się ona o 12,9 proc. w ujęciu rocznym rosnąć najmocniej od prawie siedmiu lat i również przebijając oczekiwania na poziomie 12,5 proc.
Odgórne ograniczenia
Kredyty dla gospodarstw domowych, głównie hipoteczne, zmniejszyły się w lutym do 208,1 mld juanów z 257,2 mld juanów w styczniu, podczas gdy kredyty dla przedsiębiorstw spadły do 1,61 bln juanów z 4,68 bln juanów.
Choć część danych wskazała spadki, jednak jest to zrzucane na karb kalendarza, gdyż chińskie banki mają tendencję do udzielania dużej liczby kredytów na początku roku, aby pozyskać klientów z górnej półki i zdobyć udział w rynku. Wyniki mogłyby być jeszcze lepsze, gdyby nie bank centralny, który nakazał niektórym bankom spowolnienie tempa akcji kredytowej, aby ograniczyć ryzyko po rekordowym styczniowym wzroście. Jak podają źródła Reutersa, bankom narzucono kontrolowanie skali nowych kredytów udzielanych w lutym.
Wsparcie dla wyhamowanej gospodarki
Jak jednak pokazują całościowe dane silna ekspansja kredytowa zniwelowała część obaw, które spowalniają tempo ożywienia gospodarczego.
Sugeruje to, że cała gospodarka nadal ma solidne podstawy – ocenił Zhou Hao, ekonomista z Guotai Junan International.
Szybszy od oczekiwanego wzrost akcji kredytowej powinien być istotnym wsparciem dla gospodarki, która w ostatnich dwóch latach zdecydowanie wyhamowała. Ale również tegoroczny cel chińskich władz wygląda mało ambitnie. Pekin oczekuje bowiem wzrostu PKB w graniach 5 proc., co oznacz jednak wyraźne przyspieszenie z zaledwie 3 proc. w roku 2022, najsłabszego wyniku od prawie połowy wieku.
