Inwestorzy sprzedawali akcje Apple w handlu posesyjnym po publikacji wyników kwartalnych spółki pomimo przekroczenia przez nią po raz pierwszy 100 mld USD kwartalnej sprzedaży.
- To był niesamowicie mocny kwartał. Teraz na cenę akcji najmocniej wpływa jednak to, że nie dali żadnych prognoz – powiedziała Shannon Cross z Cross Research.
Apple nie przedstawiło prognozy czwarty kwartał z rzędu. Jego menedżerowie zasygnalizowali jedynie, że sprzedaż w segmencie „wearables” słabnie w obecnym kwartale.
Apple zwiększyło sprzedaż w kwartale zakończonym 26 grudnia o 21 proc. do 111,4 mld USD. Analitycy oczekiwali 103,1 mld. Zysk na akcję wyniósł 1,68 USD i także był wyższy od prognoz rynkowych.
Duży udział we wzroście przychodów miało pojawienie się iPhone’a 12, pierwszego smartfona spółki z możliwością pracy w 5G. Sprzedaż sięgnęła 65,6 mld USD i była o ponad 5 mld USD wyższa niż oczekiwał rynek.
Apple poprawiło sprzedaż na największych rynkach. W tzw. Wielkich Chinach wzrosła do 21,3 mld USD z 13,6 mld USD rok wcześniej. W obu Amerykach przychody wynosiły 46,3 mld USD i były o ok. 5 mld USD wyższe niż rok wcześniej.
W handlu posesyjnym akcje Apple taniały o ponad 3 proc. Przez ostatnie trzy miesiące ich cena wzrosła o ponad 20 proc.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg