Wzrost o ponad 7 proc. i odrobienie wszystkich wrześniowych spadków przy najwyższych na GPW obrotach - to reakcja kursu Allegro na publikację przez spółkę wyników za drugi kwartał oraz aktualizacji oczekiwań na najbliższe miesiące.
- Nieustannie rośniemy, nawet pomimo spowolnienia lub nawet spadku popytu konsumenckiego. W ciągu ostatniego roku skupialiśmy się ponadto na dyscyplinie kosztowej, co przełożyło się na znaczną poprawę marż i dodatkową gotówkę na finansowanie dalszego wzrostu - mówi Roy Perticucci, prezes Allegro, cytowany w komunikacie spółki.
W drugim kwartale spółka wygenerowała wyraźnie wyższą marżę EBITDA niż oczekiwali analitycy ankietowani przez PAP. Nieco niższe od konsensu były natomiast przychody i czysty zysk. Przychody platformy wyniosły 2,4 mld zł (wzrost o 31 proc. rok do roku), a skorygowana EBITDA - 580 mln zł (wzrost o 17 proc.).
- Widzimy ostatnio, że na trudnym rynku, ze słabym konsumentem, najlepiej radzą sobie najwięksi i najmocniejsi gracze. Przykładem są rezultaty LPP i właśnie Allegro. Są one zdecydowanie lepsze od wyników mniejszych graczy, którzy muszą się mocniej zmagać z trudnym rynkiem - zaznacza Łukasz Wachełko, analityk Wood&Co., który o wpływie nastrojów konsumenckich na działalność giełdowych detalistów opowiada w najnowszym odcinku podcastu „PB do Słuchania".
Dobre perspektywy w Polsce
Wskaźnik GMV, czyli łączne obroty na platformie z uwzględnieniem przychodów niezależnych sprzedawców, wyniosły w drugim kwartale w polskiej części biznesu Allegro 13,48 mld zł, czyli były o 11 proc. wyższe niż rok wcześniej. Za ten wynik odpowiadało 14,3 mln aktywnych kupujących, z których każdy wydał średnio 3,6 tys. zł.
Spółka oczekuje, że w kończącym się właśnie trzecim kwartale GMV w Polsce wzrośnie o 10-11 proc. Przychody, pochodzące z prowizji i reklam, mają być większe o 19-21 proc., a skorygowana EBITDA - o 30-32 proc.
- Jeśli chodzi o podstawowe wskaźniki GMV i EBITDA, to wyglądają dobrze, choć oczekiwania w kontekście trzeciego kwartału były być może nieco wyższe niż to, co sygnalizuje spółka, zwłaszcza po danych, które podawał Shoper i BaseLinker. Można to jednak racjonalnie wytłumaczyć tym, że we wrześniu mamy dobrą pogodę, co w połączeniu z wysoką bazą z ubiegłego roku wyhamowuje dynamikę zakupów w podstawowych kategoriach, jak dom i ogród - ocenia Dominik Niszcz, analityk Trigona.
Ograniczanie strat w Czechach
Allegro wciąż generuje 94 proc. GMV w Polsce, choć dwa lata temu kupiło czeską grupę Mall za blisko 4 mld zł. Czeska platforma, działająca w odmiennym modelu niż polska (sprzedaż własna, a nie marketplace dla niezależnych sprzedawców), w ostatnich kwartałach przynosiła spore straty. Cały segment Mall, obejmujący działalność w Czechach i kilku innych krajach regionu, przyniósł w drugim kwartale 66,2 mln zł straty na poziomie EBITDA.
Ma być lepiej, choć nie od razu. Najpierw będzie gorzej.
„Przewidywana wartość GMV działalności międzynarodowej spadnie w trzecim kwartale o 10-12 proc., r/r, przychody będą o 32-34 proc. niższe, a skorygowana strata EBITDA wyniesie 100-110 mln zł” – zapowiada Allegro.
Lepiej ma być dzięki wprowadzeniu polskiego modelu biznesowego na rynkach zagranicznych. Od końca lipca pełną parą działa serwis Allegro.cz. Są na nim dostępne oferty ponad 20 tys. sprzedawców, a aktywnych kupujących jest prawie 600 tys.
- Zbilansowanie spadającej wartości GMV generowanej na stronach Mall i CZC [przejęty wraz z Mall czeski e-sklep z elektroniką - red.] zajmie trochę czasu, ale zbliżamy się do tego celu i jesteśmy przekonani, że te znane w Czechach marki będą odnosić coraz większe sukcesy jako kluczowi sprzedawcy na Allegro.cz. Będziemy bazować na naszych doświadczeniach na rynku czeskim przy otwieraniu marketplace’ów w kolejnych czterech krajach regionu w przyszłym roku – zapowiada Roy Perticucci.
Po publikacji wyników przedstawiciele Allegro zwracali uwagę, że spółka wprowadziła w trzecim kwartale zmiany w cennikach (czyli podwyżki), co wpłynie na poprawę wyników i zneutralizuje oczekiwany w końcówce roku wzrost kosztów z powodu np. wyższych cen od dostawców, takich jak firmy kurierskie.
- Pozytywna reakcja rynku na wyniki Allegro jest w pełni uzasadniona. Uwagę w nich zwraca przede wszystkim mocne ścięcie kosztów w drugim kwartale, co zaskoczyło cały rynek - i chyba nawet samą spółkę. Za dobrą wiadomość należy uznać też to, że po kilku kwartałach złych wieści negatywnie nie zaskakuje rynek czeski. Oczywiście wciąż przynosi on straty, które w trzecim kwartale mają być nawet wyższe ze względu na zwiększenie wydatków na reklamę i rozkręcanie platformy Allegro.cz, ale nie jest to nic, z czym rynek by się nie liczył – mówi Dominik Niszcz.

