Jak wynika z danych agencji Bloomberg nowe zalecenie to "kupuj" (poprzednie "trzymaj"). Mocno w górę - z 297 do 376 zł - poszła cena docelowa.
Specjalista prognozuje, że w tym roku przychody spółki wyniosą 280 mln zł, EBITDA 121 mln zł, a zysk netto 82 mln zł. Prognoza na 2025 r. to - odpowiednio - 348, 151 i 104 mln zł.
Wyniki Mo-Bruku za III kwartał były znacznie lepsze od oczekiwań. Przychody w tym okresie wzrosły o 39 proc. r/r do 80 mln zł, EBITDA o 26 proc. r/r do 36,6 mln zł, a zysk netto o 18 proc. do 24,7 mln zł. Wyniki są o jedną piątą od konsensu prognoz analityków ankietowanych przez PAP.
Jakub Szkopek w rozmowie z PB przypomina, że przez ostatnie dwa lata firma nie spełniała oczekiwań, dlatego warto docenić zmianę trendu.
- Firma kończy inwestycje w rozbudowę mocy produkcyjnych, co dobrze wróży wolumenom w kolejnych latach. Moim zdaniem inwestorzy instytucjonalni zakładali, że poprawa wyników nastąpi w latach 2025-26, co uprawdopodabnia wynik za ostatni kwartał. Segmenty spalania i stabilizacji odpadów zaskoczyły w większym stopniu niż spodziewał się rynek – mówił Jakub Szkopek.
