W rozmowie z Reutersem Ancyparowicz wskazała, że najnowsza projekcja inflacji potwierdza stanowisko utrzymania stóp bez zmian do końca kadencji Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

- Jestem tego niemal pewna – powiedziała.
Zastrzegła, że w najgorszym scenariuszu nagłego załamania wzrostu „niezbędne będzie raczej ich obniżenie niż podwyższenie”.
12 listopada Narodowy Bank Polski prognozował, że w najbliższych miesiącach utrzyma się wzrost inflacji CPI, która maksymalny poziom osiągnie w I kw. 2020 r., a następnie obniży się, pozostając do końca 2021 r. w pobliżu 2,5 proc.
Po ostatnim, listopadowym posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński mówił, że nie oczekuje zmian stóp procentowych do końca swojej kadencji.
- Jeśli miałaby nastąpić zmiana stóp, to byłaby obniżka - stwierdził wówczas.