Apple iPadami stoi

Łukasz OstruszkaŁukasz Ostruszka
opublikowano: 2013-10-18 00:00

Smartfon jest żyłą złota dla firmy z Cupertino, ale to iPad jest dla Apple’a ważniejszy

Kolejna konferencja Apple’a, na której koncern pokaże nowe produkty, zaplanowana jest na najbliższy wtorek. Internet nie ugina się jednak od plotek i domysłów tak bardzo, jak przed premierą iPhone'a.

FOT. Bloomberg
FOT. Bloomberg
None
None

Smartfon jest flagowym produktem firmy z Cupertino i prawdziwą żyłą złota, ale Mark Glassman na portalu amerykańskiego magazynu „Bloomberg BusinessWeek” udowadnia, że to iPad jest dla Apple’a ważniejszy.

Fani produktów ze znakiem nadgryzionego jabłuszka wprawdzie nie przeżywają przyszłotygodniowej konferencji tak bardzo jak wrześniowej, na której pokazano nowe smartfony, ale inwestorzy nie powinni, zdaniem Glassmana, ignorować iPada. Skąd taka wiara w tablet?

Dziennikarz twierdzi, że urządzenie jest ważnym elementem działalności Apple’a, a losy firmy zależeć będą w dużej mierze od sukcesu najnowszych modeli. W ostatnim roku fiskalnym iPad przyniósł Apple’owi prawie 31 mld USD przychodów, co jest lepszym wynikiem niż roczne wyniki aż 84 proc. spółek z indeksu S&P500. Udział tabletu w przychodach Apple’a wyniósł 20 proc., co ciągle jest wynikiem gorszym niż 50 proc. iPhone'a, ale i tak lepszym niż przychody z komputerów Mac — 15 proc. i innych urządzeń — 15 proc.

Autor tekstu podaje także, że występuje wyraźna korelacja (68 proc.) między przychodami uzyskiwanymi przez Apple’a ze sprzedaży iPada a kondycją spółki na parkiecie. Słowem, jeśli rośnie sprzedaż tabletów, istnieje duże prawdopodobieństwo, że akcje spółki też podskoczą. Korelacja jest w tym przypadku wyraźniejsza niż przy przychodach z iPhone'a.

Internet wprawdzie nie oszalał jeszcze od spekulacji i plotek dotyczących rozmiarów, kolorów czy ekranów nowych tabletów, ale lepiej bacznie obserwować słupki i reakcje na nowe produkty.