W czwartek w Australii potwierdzono 327 nowych przypadków COVID-19. Wszystkie wykryto na terenie stanu Wiktoria. To najwyższy wzrost zakażeń od kwietnia.

Drugi najbardziej zaludniony stan Australii od ponad tygodnia jest odizolowany. 4,9 mln mieszkańców jego stolicy, Melbourne, otrzymało nakaz pozostania w domu, z wyjątkiem konieczności załatwiania najpilniejszych spraw.
W Australii odnotowano łącznie prawie 11 000 przypadków COVID-19, w tym 113 zgonów. To znacznie mniej niż w innych krajach, ale gwałtowny wzrost w ostatnich dniach zaniepokoił urzędników.
Gospodarka poważnie ucierpiała i zmierza w kierunku pierwszej recesji od prawie trzech dekad. Rząd ogłosił w czwartek, że przeznaczy 1,5 miliarda dolarów australijskich (1,1 miliarda dolarów) na znaczne rozszerzenie programu subsydiowania wynagrodzeń praktykantów. Fundusze podwoją liczbę objętych pomocą praktykantów do ok. 180 000 we wszystkich branżach i będą obowiązywać do marca przyszłego roku, zamiast do września, jak pierwotnie planowano.
Decyzja ta jest pierwszym zwiastunem tego, w jaki sposób premier Scott Morrison planuje wesprzeć gospodarkę po tym, kiedy szerszy pakiet dotacji płacowych w wysokości 60 mld dolarów wygaśnie. Rząd zamierza także przeznaczyć 500 mln dolarów na pomoc Australijczykom w przekwalifikowaniu się.