Tym samym wpływy na tamtejszych dwóch rynkach wzrosły do 429 mln USD co plasuje dzieło na 7 miejscu filmów wszechczasów w Północnej Ameryce (dane nie uwzględniają inflacji). Ostatnią produkcją, która na topie utrzymała się cztery tygodnie z rzędu był „Batman: Czarny Rycerz” z 2008 r.
Avatar w minioną środę odniósł kolejny światowy sukces. Przekroczył już w
ujęciu globalnym 1,14 mld USD wpływów przebijając wynik trzeciej części trylogii
„Władca Pierścieni: Powrót Króla” (1,12 mld USD), stając się tym samym drugim
najbardziej zyskownym filmem w historii. Na czele nadal pozostaje Titanic z
wpływami rzędu 1,84 mld USD w latach 1997-1998.