- Moim zadaniem będzie w pierwszej kolejności implementacja systemu bankowości internetowej ING Business, który opracowaliśmy w Polsce i doskonale się sprawdza – mówi Michał Bolesławski.

Rynki, które zacznie nadzorować od początku przyszłego roku, to duży kawałek biznesu holenderskiej grupy – przynosi 20 proc. rocznych przychodów. To spora odpowiedzialność i wyzwanie także przez wzgląd na fakt, że znajdują się one w mateczniku ING, gdzie ekspaci raczej nie zajmują tak eksponowanych stanowisk. Michał Bolesławski będzie pierwszym Polakiem operacyjnie odpowiedzialnym za duży biznes na rynkach zachodnich, nie tylko w grupie ING. Choć polski sektor bankowy dochował się całego pokolenia bardzo zdolnych bankowców, niewielu przebiło się w strukturach międzynarodowych grup. Znaczące kariery można policzyć na palcach jednej ręki. Trochę jest ich w grupie ING. Michał Szczurek po sześciu latach prezesowania ING Rumunia od ponad roku kieruje bankowością detaliczną grupy w Azji. Małgorzata Kołakowska, była prezes ING BSK, trzy lata temu została ściągnięta do centrali, obecnie pracuje w londyńskim biurze wholesale banking ING.

Wyprawę do centrali ma za sobą Brunon Bartkiewicz, prezes ING BSK, który przez kilka lat był Chief Innovation Officer.

Michał Bolesławski w zarządzie Banku Śląskiego zasiada od lipca 2008 r. i jest jednym z niewielu menedżerów na rynku o tak długim stażu pracy na jednym stanowisku. Pracę zaczynał w Głównym Inspektoracie Nadzoru Bankowego, skąd po kilku miesiącach przeszedł do ING.