Odrzucenie euro w niedzielnym referendum w Szwecji nie osłabi zaufania do wspólnej waluty europejskiej w krajach kandydujących do Unii Europejskiej (UE), uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Leszek Balcerowicz.
"Szwecja jest już bogata i może sobie pozwolić na odsuwanie tego, co dla nas jest bardzo ważne. My mamy znacznie większy interes w spełnieniu warunków, które pozwolą nam przyjąć euro" - powiedział Balcerowicz dziennikarzom w poniedziałek.
Zdaniem prezesa NBP, kraje, które Polska powinna stawiać sobie za wzór, to Grecja, Hiszpania, Portugalia, w których przyjęcie euro wiązało się z głębokimi reformami finansów państwa.
"Tam większość ludzi nie ma wątpliwości, że warto było wprowadzić wspólną walutę. To są dla nas dobre wzorce, a nie bogata Szwecja" - powiedział Balcerowicz.
Prezes banku centralnego powtórzył, że w Polsce niezbędne jest uzdrowienie finansów publicznych. Przypomniał, że Polska spełnia już wszystkie kryteria w Maastricht - niska inflacja, odpowiedni poziom stóp procentowych i stosunek długu publicznego do PKB nie przekraczający 60% - z wyjątkiem kryterium deficytu budżetowego. (ISB)
qk/tom/bb