BAe pomoże WSK Mielec

Magdalena Kozmana
opublikowano: 1999-06-01 00:00

BAe pomoże WSK Mielec

British Aerospace w ciągu najbliższych tygodni podpisze kolejną umowę z WSK Mielec. Chodzi o produkcję metalowych części do samolotów Airbus lub Regional Jet. Brytyjczycy chcą także, by Mielec stał się strategicznym dostawcą centralnych części kadłuba do Hawka.

Za 4-6 tygodni WSK Mielec podpisze z British Aerospace kontrakt na dostawę metalowych części do samolotów cywilnych międzynarodowego konsorcjum Airbusa lub brytyjskich Regional Jet. Wartość transakcji okryta jest tajemnicą.

— Chcemy uczynić z mieleckich zakładów naszego strategicznego partnera. W przyszłości mogą one stać się jedynym dostawcą centralnych części kadłuba do Hawka. Jeżeli rząd zdecyduje się na zakup tych samolotów, ich końcowym montażem zajmie się Mielec — twierdzi John Neilson z BAe.

Brytyjczycy od dawna zainteresowani są prywatyzacją mieleckich zakładów. Uzależniają jednak swoje inwestycje w Mielcu od tego, jakie samoloty bojowe i szkoleniowe kupi polski rząd.

Do końca czerwca Ministerstwo Obrony Narodowej oficjalnie poprosi zainteresowane rządy o przedstawienie ofert sprzedaży. O dostawy dla polskiej armii konkurują giganci światowego lotnictwa: British Aerospace, Dassault Aviation, Lockheed Martin i Grupa Hornet, w skład której wchodzi Boeing.

Jeżeli polski rząd wybierze Gripena, produkowanego przez BAe i szwedzkiego Saaba, końcowy montaż mógłby zostać przeniesiony do Świdnika. Volvo z kolei zleciłoby produkcję silników do Gripena WSK Rzeszów.

— Współudziałowcem Saaba jest szwedzka grupa Investor AG, mająca udziały także w ABB, Erickssonie, Scanii, Elektroluksie i innych spółkach. Mogłyby one, w ramach programu offsetowego, zwiększyć inwestycje w Polsce —twierdzi John Neilsen.

BAe zamierza ponadto dostarczyć technologię dla Zakładów Metalowych Mesko w Skarżysku- -Kamiennej. Powstaje tam fabryka spłonek. BAe rozważa kolejną inwestycję w to przedsięwzięcie.