Bank Handlowy: złe wieści o prywatyzacji

Marek Druś
opublikowano: 2001-04-20 19:14

PAP podała, ze Minister Skarbu Aldona Kamela-Sowińska powiedziała, że realizacja planu prywatyzacyjnego nie jest jeszcze pewna. Sprzedaż największego polskiego ubezpieczyciela PZU i największego polskiego banku depozytowego PKO BP może nie dojść do skutku w tym roku. Także sprzedaż publiczna KGHM będzie opóźniona z powodu niekorzystnej sytuacji na giełdzie. Z drugiej strony Sowińska podkreśliła, że jest zadowolona z przebiegu rozmów z France Telecom, w sprawie sprzedaży 16% udziałów w Telekomunikacji Polskiej. Należy zauważyć, ze w tym roku przychody prywatyzacyjne wyniosły 1 mld złotych. Natomiast plan na cały 2001 rok przewiduje wpływy o wielkości 18 mld złotych (4,5 mld dolarów). Jeśli przedsiębiorstwa nie zostaną sprzedane przed wyborami parlamentarnymi, nowy rząd może mieć inna koncepcje prywatyzacji.

Sprzedaż Telekomunikacji ma kluczowa role w planach prywatyzacyjnych na ten rok. Myślimy, ze ministerstwo osiągnie porozumienie z France Telecom, jednak cena zakupu akcji TP SA będzie niższa od wcześniej ustalonych 38 złotych za akcje.

Przychody z prywatyzacji są bardzo istotnym źródłem finansowania deficytu budżetowego. Nie osiągniecie planu prywatyzacyjnego oznacza, ze ministerstwo finansów będzie musiało wyemitować więcej bonów i obligacji skarbowych, aby sfinansować deficyt.

Po drugie, złoty nie będzie w tym roku umacniany przez napływ kapitału zagranicznego, jak to miało miejsce w latach 1999-2000. Dzisiaj zloty osłabił się o około 1% pod wpływem tych wiadomości.