Hiszpański bank centralny obniżył swoje projekcje gospodarcze. Składa to na karb słabego początku roku oraz opóźnień w dystrybucji unijnych funduszy.

Bank Hiszpanii zredukował swoje oczekiwania wzrostu PKB w 2021 r. w bazowym scenariusz, zakładającym wydanie przez Hiszpanów większości zaoszczędzonych pieniędzy, do 6,0 proc. z 6,8 proc. poprzednio.
Szacunki instytucji zakładają, że w pierwszym kwartale br. hiszpańska gospodarka odnotuje 0,4 proc. spadek co jest następstwem wprowadzenia nowych, ostrzejszych restrykcji związanych z pandemią koronawirusa.
Zdaniem banku, jednym z powodów jest opóźnienie w uruchamianiu sięgających 750 mld EUR środków pomocowych.
Bank Hiszpanii oczekuje, że większe ożywienie przesunie się na przyszły rok. Aktualna projekcja zakłada, że PKB w 2022 r. zwiększy się o 5,3 proc. wobec 4,2 proc. poprzedniej projekcji.
Bankowcy nie spodziewają się normalizacji w turystyce, kluczowej składowej PKB, do 2022 r.