Siedmiodniowa stopa odkupu obniżona została o 25 punktów bazowych do 1,5 proc. Redukcji oczekiwała mniejszość ankietowanych ekonomistów.
Szef Banku Korei Lee Ju-yeol uzasadnił decyzję ponurym obrazem gospodarki, powołując się na rosnący protekcjonizm i tarcia handlowo-polityczne z Japonią. BOK zdecydował się również obniżyć swoje prognozy wzrostu gospodarczego i inflacji.
Instytucja oczekuje obecnie, że gospodarka wzrośnie w tym roku o 2,2 proc. Podczas kwietniowego oszacowania dynamika wzrostu PKB prognozowana była na 2,5 proc. Z kolei oczekiwania inflacyjne zostały obniżone z 1,1 do 0,7 proc..
Potrzeba wsparcia ożywienia gospodarczego znacząco wzrosła - powiedział Lee Ju-yeol.