Banki centralne rozczarowały graczy

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-04-05 00:00

Na europejskich parkietach przez cały dzień dominowały spadki. Nastrojów — zgodnie z oczekiwaniami — nie poprawiły banki centralne Anglii i Eurolandu, które nie ruszyły stóp procentowych. Obniżce tym razem przewodziły spółki paliwowe i farmaceutyczne.

British Petroleum poinformowało o złym okresie dla handlarzy ropą, który przejawił się w najgorszym od 10 lat kwartale pod względem uzyskiwanych marży rafineryjnych. Spadki spółek z sektora nasiliła taniejąca nareszcie ropa. BP, TotalFinaElf, Royal Dutch Petroleum i Shell T&T traciły po 2-3 proc.

Wyprzedaż akcji producentów leków wywołała zapowiedź fatalnych wyników kwartalnych przez amerykański Bristol-Myers Squibb. Przecena dosięgła Sanofi Synthelabo, GlaxoSmithKline i Bayer, który musi sprzedać niektóre aktywa grupy, by uzyskać zgodę UE na przejęcie części francuskiego Avantisu.

Do spadków cen operatorów komórkowych przyczynili się analitycy z Lehman Brothers, którzy w czarnych barwach widzą perspektywy branży. Vodafone i Orange straciły po 1,5 proc. Jeszcze silniejsza przecena spotkała papiery Nokii i Alcatela, uzależnionych od rozwoju telefonii bezprzewodowej.