Pod koniec roku będzie wiadomo, jak duża będzie emisja producenta desek podłogowych.
Barlinek, producent drewnianych pokryć podłogowych, zadebiutuje w przyszłym roku na warszawskim parkiecie. Taką decyzję podjął jej właściciel — Michał Sołowow. Na razie konkretna data upublicznienia nie jest znana. A cel?
— Zdyscyplinowanie organizacji firmy — mówi Michał Sołowow.
— Barlinek nie ma problemu z niedosytem kapitału. Wejście na giełdę podniesie prestiż spółki — dodaje Mariusz Gromek, członek rady nadzorczej Barlinka.
W tym roku producent został już dokapitalizowany przez właściciela kwotą 20 mln zł, która posłużyła do podniesienia mocy produkcyjnych zakładu. Władze firmy nie podają, jak duża emisja akcji wiązać się będzie z upublicznieniem Barlinka.
— Jej wielkość nie jest jeszcze przesądzona. Nie będzie to jednak duża emisja — twierdzi Mariusz Gromek.
Dodaje, że może to być „kilkadziesiąt milionów złotych”. Szczegółowe plany upublicznienia mają zostać ogłoszone pod koniec tego roku.