Bauc kwestionuje założenia makro na 2002 rok

APEXIM S.A.
opublikowano: 2001-09-05 18:21

WARSZAWA (Reuters) - Były minister finansów Jarosław Bauc powiedział w środę, że założenia poczynione przez rząd co do przyszłorocznego wzrostu gospodarczego są zbyt opytmistyczne.

Bauc, którego w ubiegłym tygodniu zdymisjonował premier Jerzy Buzek stwierdził, że rząd przyjął zbyt wysoką prognozę wzrostu i inflacji na przyszły rok.

"Nie rozumiem co takiego stało się w ciągu ostatnich kilku dni, co pozwoliłoby założyć optymistyczniejszy scenariusz wzrostu na ten i przyszły rok i dlaczego wyższa jest prognoza inflacji" - powiedział Bauc podczas czatu w portalu gazeta.pl.

"Prognoza wyższej inflacji zdecydowanie podniesie poziom przychodów, ale obawiam się, że tylko na papierze" - dodał.

Po dymisji Bauca rząd podwyższył prognozę tegorocznego wzrostu do 2,3- 2,5 procent z dwóch procent zakładanych przez byłego ministra.

W 2002 roku wzrost PKB ma wynieść według rządu 2,5-3,0 procent, wobec 1,7-2,9 przewidywanych przez Bauca.

Prognoza rządowa zakłada, że inflacja w przyszłym roku spadnie do 5,1- 5,5 procent z sześciu procent w tym roku. Bauc zakładał przyszłoroczną inflację na poziomie 4,8-5,4 procent.

((Reuters Serwis Polski, tel. +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))