Beata Stelmach wraca do biznesu

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2013-10-30 00:00

Wiceminister spraw zagranicznych przekazuje pałeczkę dyrektorce swojego departamentu

Zmiany w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (MSZ). Po 2,5 roku pracy odchodzi Beata Stelmach.

Zostałam zatrudniona w MSZ w określonym celu: miałam wzmocnić działania resortu, wprowadzić standardy dyplomacji ekonomicznej. Potraktowałam to jako projekt, który udało się zrealizować. Dowodem są codzienne regularne kontakty z biznesem. Mogę przekazać projekt w dobre ręce — twierdzi Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych. [FOT. WM]
Zostałam zatrudniona w MSZ w określonym celu: miałam wzmocnić działania resortu, wprowadzić standardy dyplomacji ekonomicznej. Potraktowałam to jako projekt, który udało się zrealizować. Dowodem są codzienne regularne kontakty z biznesem. Mogę przekazać projekt w dobre ręce — twierdzi Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych. [FOT. WM]
None
None

— Wracam do biznesu. Dokąd? O tym poinformuję w przyszłym tygodniu — mówi Beata Stelmach, która zostaje w MSZ tylko do końca tego miesiąca. Jej miejsce zajmie Katarzyna Kacperczyk, dyrektor Departamentu Dyplomacji Ekonomicznej w MSZ.

— Pani dyrektor brała udział w przygotowaniu wszystkich forów gospodarczych, budowaniu relacji z ambasadorami, dzieliłyśmy obowiązki. Nie potrzebuje więc czasu na rozbieg. Biznes nie dozna żadnego uszczerbku, może nawet nie zauważy zmiany — twierdzi Beata Stelmach.

Z biznesu

Nie docenia swojej popularności. Zdaniem Henryka Orfingera, prezesa i właściciela kosmetycznej Dr Ireny Eris, jej odejście to zła wiadomość dla przedsiębiorców.

— Po pierwsze, była bardzo aktywną wiceminister, która mobilizowała resort do budowania pozycji Polski, np. poprzez udział w targach, poza granicami. Oczywiście nie wszystkie działania kończyły się sukcesem, bo nie zawsze otoczenie na to pozwalało, ale, co najważniejsze, próbowała coś zmienić. Po drugie, jako że wywodziła się z biznesu, znała i rozumiała jego potrzeby i wiedziała, na czym mu najbardziej zależy. W przypadku osób, które mają doświadczenie wyłącznie w administracji — jak nowa pani wiceminister — jest obawa, że tego zrozumienia przedsiębiorców może zabraknąć — mówi Henryk Orfinger. Jego obaw nie podzielają inni.

— Pani Kacperczyk ma znakomite przygotowanie, w MSZ pracuje co najmniej kilkanaście lat, na pewno była jednym z głównych twórców obecnego systemu działania MSZ, doskonale zna stosunki gospodarcze Polski, jest otwarta na współpracę z biznesem, choć nie była tak widoczna, jak pani wiceminister. To osoba bardzo dobrze poukładana w sensie merytorycznym i metodologicznym. To bardzo dobry i kompetentny wybór — uważa Krzysztof Domarecki, założyciel i szef rady nadzorczej Seleny.

— Nominacja pani dyrektor nie jest przypadkowa. Byłem na kilku misjach i uważam, że cały zespół stworzony przez minister Stelmach jest dobry. To będzie dobra kontynuacja — mówi Bartosz Świderek, wiceprezes spółki Pol-Inowex zajmującej się relokacją fabryk.

Zrobiła swoje

Wszyscy chwalą odchodzącą minister.

— Podczas tych prawie trzech lat działania nastąpiło dość znaczne zwiększenie aktywności dyplomacji ekonomicznej. Nastąpiło strategiczne poukładanie kierunków aktywności MSZ w zakresie gospodarczym, uzgodniono z Ministerstwem Gospodarki listę branż wspieranych i strategicznych krajów. Ministerstwo przyjęło progospodarczy kierunek działalności, czego wcześniej nie było. To działania całego MSZ, ale architektem była pani minister — mówi Krzysztof Domarecki.

— Dzięki wiceminister Stelmach promocja Polski bardzo przyspieszyła. W amerykańskiej administracji to norma, że po kilku latach wraca się do biznesu, żeby nie stracić poczucia, dla kogo się walczy — uważa Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki.

Wiceminister Stelmach uważa, że zrealizowała swój cel. Wskazuje, że w ostatnich kilkunastu dniach premier był w RPA i Zambii w towarzystwie ponad 40 spółek, prezydent odwiedził Koreę Południową i Mongolię z 30 spółkami, a ona pojechała do Czarnogóry z 40 spółkami. Wśród potencjalnych pracodawców Beaty Stelmach rynek wymieniał wczoraj KGHM International i BGK. W obu firmach „PB” usłyszał jednak, że to spekulacje.