David Beckham twierdzi, że jego koledzy z reprezentacji Anglii nie boją się Brazylii i pokonają ją w zapowiadającym się szlagierowo piątkowym meczu.
Kapitan reprezentacji Anglii stwierdził, że w rozegranym w poniedziałek meczu z Belgią Brazylijczycy zagrali słabo.
- Jestem przekonany, że Brazylijczycy są do ogrania.
Oglądaliśmy poniedziałkowe spotkanie, w którym nasi najbliżsi rywale popełnili sporo błędów w obronie, a Belgowie mieli szanse na strzelenie bramek - powiedział Beckham.
Mecz 1/4 finałów mistrzostw świata między Anglią i Brazylią zostanie rozegrany w piątek na stadionie w Shizuoce. Jego zwycięzca spotka się w półfinale turnieju z Senegalem lub Turcją.
MD, PAP