Nastały dobre czasy dla luksusu. Wykorzystuje to Jerzy Mazgaj, szef Paradise Group.
Paradise Group, spółka, która jest przedstawicielem w Polsce Hugo Bossa, Ermenegildo Zegny i Burberrys planuje jeszcze w tym roku wprowadzić na polski rynek dwie marki odzieżowe z wyższej półki. Przedstawiciele grupy prowadzą negocjacje i nie chcą ujawnić szczegółów.
— Nie chcę zapeszyć — mówi Jerzy Mazgaj, właściciel Paradise Group i udziałowiec giełdowej Almy.
Obecnie Paradise Group ma 10 placówek: w Łodzi, Katowicach, Warszawie, Krakowie i Poznaniu. Na tym nie poprzestanie. Zapowiada rozwój sieci sprzedaży marek, które odniosły sukces w poprzednich latach, tworząc sieć kilkudziesięciu (maksymalnie 50) sklepów na terenie większych miast.
— Mamy nadzieję, że plany uda się zrealizować w ciągu trzech-pięciu lat — dodaje Jerzy Mazgaj.
Wszystkie sklepy Paradise Group są monobrandowe i lokują się w największych aglomeracjach przy głównych ulicach miast.
— Rynek dóbr luksusowych rozwija się w Polsce stosunkowo szybko, np. szybciej niż w Czechach czy na Węgrzech — ocenia Jerzy Mazgaj.
Paradise Group powstała w 1990 r. Jej obroty w ubiegłym roku wyniosły ponad 25 mln zł, a rentowność przekroczyła 10 proc.