Tymczasem z informacji "Gazety Prawnej" wynika, że Polsat nie może sprzedać praw nikomu innemu poza TVP. Dziennik ujawnia, że stacja Zygmunta Solorza-Żaka zapłaciła za prawa do transmisji blisko 15 mln euro. I choć deklaruje, że może odsprzedać część praw Telewizji Polskiej za 10 mln euro, na Woronicza odczytuje się to - według gazety - jako próbę wywarcia presji.
Jeśli się to nie uda, dalsze negocjacje wcale nie są wykluczone - pisze "Gazeta Prawna".
Telewizja publiczna proponuje Polsatowi stawkę 7,5 mln euro.