Zagraniczne koncerny w 2005 roku zainwestują w Polsce więcej niż w ubiegłym. Trudno będzie jednak o wielkie projekty.
2004. Dla zagranicznych inwestorów najważniejszym punktem było wejście Polski do Unii, co zwiększyło naszą wiarygodność. Straciliśmy szansę na duże inwestycje (np. fabryka Hyundaia), ale widać większe zainteresowanie Polską poddostawców komponentów dla branży motoryzacyjnej. Coraz więcej też niewielkich inwestycji, zwłaszcza w sektorze usługowym. Zdaniem PAIIZ, 2004 r. przyniesie znacznie więcej niż ubiegłoroczne 6,42 mld USD.
2005. Czeka nas m.in. kilka rozstrzygających decyzji co do zlokalizowania w Polsce kilku dużych fabryk, w tym Toyoty czy koreańskiego Hankooka.
— Przewiduję, że w 2005 r. napływ inwestycji zagranicznych przewyższy tegoroczny — mówi Andrzej Zdebski, szef PAIIZ.