- Niski poziom stóp procentowych może zachęcać duże uniwersalne europejskie banki do szukania rentowności z handlu – napisał Belka. - To może skutkować zagrożeniami, które mogą być trudniejsze do wykrycia niż wynikłe z wcześniejszego niestabilnego boomu pożyczkowego – dodał.

Szef NBP podkreśla, że „klasyczne banki komercyjne”, typowe w środkowej i wschodniej Europie, są „względnie bezpieczne”.
Niedawno prof. Marek Belka został ponownie wybrany na przewodniczącego Komitetu Rozwoju, wspólnego forum Banku Światowego (BŚ) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.