Po 7 tygodniach komercyjnej działalności Belysio przekroczył próg 10 tys. zarejestrowanych użytkowników.
- W tej chwili mamy około 12 tys. użytkowników, około połowa to Polacy – mówi Andreas Bauer, prezes Belysio.
Serwis działa w polskiej, niemieckiej i angielskiej wersji językowej. Pozwala m.in. na dostęp do poczty elektronicznej i komunikatorów internetowych przez telefon komórkowy. Dodatkowo użytkownicy będą m.in. mogli blogować, zamieszczać zdjęcia i obserwować na mapie, gdzie znajdują się aktualnie ich znajomi.
- Ułatwi to spontaniczne spotkania i realne, a nie tylko wirtualne utrzymywanie kontaktu z ludźmi – tłumaczy Andreas Bauer.
Jednocześnie wyjaśnia, że usługą będzie można dowolnie zarządzać – tak, aby użytkownika ni można był „namierzyć”, jeśli tego nie chce.
Korzystanie z samej aplikacji Belysio jest bezpłatne - użytkownik płaci tylko za transmisję danych według cennika swojego operatora komórkowego. Belysio będzie zarabiać na reklamach oraz płatnych serwisach (m.in. randkowym). Spółka ma osiągnąć próg rentowności w połowie przyszłego roku.
MCI Management kontroluje nieco ponad 24 proc. w kapitale Belysio. Nie ujawnia, ile zainwestował ani kiedy może wycofać się ze spółki. Przedstawiciele funduszu twierdzą, że najbardziej prawdopodobną formą wyjścia z inwestycji będzie sprzedaż pakietu dużemu inwestorowi strategicznemu.