Po raz pierwszy NBP opublikował dane o inflacji bazowej, której zadaniem jest właściwa ocena długoterminowego trendu inflacji. Główna niedoskonałością wskaźnika dóbr i usług konsumpcyjnych jest duży wpływ jednorazowych szoków cenowych, związanych np. z sezonowym wzrostem cen żywności lub cen administracyjnych. Natomiast inflacja bazowa odzwierciedla długoterminowe zachowanie cen oczyszczonych o sezonowe lub czasowe szoki cenowe. Dlatego RPP woli obserwować inflacje bazowa, która jest mniej wrażliwym wskaźnikiem inflacji, bardziej pomocnym przy prowadzeniu polityki monetarnej.
Istnieje kilka metod mierzenia inflacji bazowej. Narodowy Bank Polski stosuje piec metod:
1) inflacje cen administracyjnych;
2) inflacje z wyłączeniem najbardziej zmiennych cen;
3) inflacje z wyłączeniem najbardziej zmiennych cen oraz cen paliw
4) inflacje netto
5) 15% średnia odcięta.
Według obliczeń NBP wszystkie wskaźniki obniżyły się w marcu. Śledzenie wszystkich wskaźników jest bezużyteczne, myślimy że należy trzymać się jednej z metod. Naszym zdaniem inflacja netto dobrze odzwierciedla trend inflacyjny. Inflacja netto nie obejmuje cen żywności, napojów bezalkoholowych oraz cen paliw. W marcu inflacja netto obniżyła się do 6,7% rok do roku, wobec 6,8% w lutym i 7,2% w styczniu.
Niewątpliwie inflacja bazowa ma bardzo duże znaczenie dla członków RPP. Zauważmy, że RPP obniżyła stopy procentowe w lutym i marcu, kiedy dane potwierdzały znaczny spadek inflacji.
Katarzyna Zajdel-Kurowska, Marcin Bilbin
Bank Handlowy w Warszawie