"Jak oświadczył prezydent (George) Bush, gospodarka Stanów Zjednoczonych ma się zupełnie dobrze, i dlatego oczekujemy kontynuacji wzrostu gospodarczego. Nie do mnie należy komentowanie codziennych przesunięć na rynku" - powiedział dziennikarzom w Crawford w stanie Teksas rzecznik Białego Domu Gordon Johndroe. Towarzyszy on prezydentowi, wypoczywającemu na swej prywatnej farmie.
Kursy akcji amerykańskich spółek w czwartek nadal spadały, co odzwierciedla obawy inwestorów, iż trudna sytuacja w sektorze pożyczek hipotecznych pogorszy warunki kredytowania gospodarki i zaszkodzi ogólnej koniunkturze. Podstawowy indeks giełdy nowojorskiej Dow Jones Industrial Average stracił już niemal 10 procent z osiągniętego w lipcu maksymalnego poziomu ponad 14 tysięcy punktów.