Bierzmy przykład z innych państw Unii

Roman Nowicki
opublikowano: 2006-02-21 00:00

Ogłoszony przez rząd projekt definicji „społecznego budownictwa mieszkaniowego” oceniam pozytywnie. Od lat mówiliśmy, że VI dyrektywa Unii Europejskiej zawierała możliwość stosowania obniżonej stawki podatku VAT nawet do poziomu 5 proc.

Polskie rządy nie chciały jednak korzystać z tej możliwości, informując co jakiś czas opinię publiczną, że UE nie zgadza się na obniżone stawki, podobnie jak na wprowadzenie definicji budownictwa społecznego. Kongres Budownictwa prześledził jednak szczegółowe rozwiązania stosowane we Włoszech, z których wynikało, że można zastosować taką definicję i jest ona łatwa do egzekwowania. Włosi określili urzędowo, co jest budownictwem luksusowym, a co zalicza się do kategorii budownictwa społecznego.

Wracając do propozycji polskiej, na etapie prac nad projektem ustawy o definicji budownictwa społecznego chciałbym zgłosić trzy uwagi:

- Należy stwierdzić, że materiały używane do realizacji usług remontowo-budowlanych będą miały obniżoną stawkę VAT, tak jak obecnie nowe mieszkania (izby skarbowe zwracają deweloperom różnicę pomiędzy stawką podstawową VAT a obniżoną na gotowe mieszkania).

- Trzeba się zastanowić, co zrobić z mieszkaniami budowanymi w systemie gospodarczym. Polska ma największy w Europie odsetek mieszkań budowanych w tym systemie (ponad 50 tys. rocznie). Należy zastanowić się, jak wyrównać warunki budowy mieszkań, aby preferencje państwowe nie cieszyły wyłącznie deweloperów.

- Ze względu na dramatyczną sytuację mieszkaniową w Polsce, warto byłoby rozważyć wprowadzenie począwszy od 2007 r. 5-proc. stawki VAT na budownictwo mieszkaniowe i na remonty, a więc tyle, ile dopuszcza VI dyrektywa UE.

Już widzę złość liberalnych doktrynerów, którzy mówią, że państwa na to nie stać. Chciałbym więc jeszcze raz podkreślić, że instrumenty finansowego wspierania popytu przynoszą znaczące zyski, a nie straty budżetom w krajach europejskich.

Warto przytoczyć francuskie badania nad obniżonym podatkiem VAT.

W 2000 r. we Francji wprowadzono obniżoną o blisko 15 proc. stawkę podatku VAT na usługi remontowe. Podjęto jednocześnie badania, jaki to będzie mieć wpływ na budżet państwa i rozwój gospodarczy. Nasi urzędnicy powiedzieliby natychmiast, że wpływy do budżetu spadną. Tymczasem we Francji stało się coś przeciwnego. Wpływy do budżetu wzrosły, a obroty badanych firm zwiększyły się o 1,5 mld EUR, zatrudniono dodatkowo 50 tys. osób.

W związku z tym, życzę pani premier Gilowskiej, aby w tej sprawie dalej szła do przodu jak czołg, a panu ministrowi Polaczkowi gratuluję „włoskiego” pomysłu.

Roman Nowicki, Kongres Budownictwa