Bioton: "nic się nie stało"

Agnieszka Berger
opublikowano: 2009-11-10 12:00

Rynek bardzo spokojnie zareagował na zmianę szefa Biotonu. Co o zmianach w spółce Ryszarda Krauze myślą analitycy? Są dobrej myśli.

Nie sprawdziły się pesymistyczne prognozy, że zmiana na stanowisku prezesa Biotonu zachwieje kursem akcji spółki. Przy niewielkich wzrostach kursów akcji większości spółek z WIG 20, notowania Biotonu nie uległy zmianie. Trudno powiedzieć, czy stało się tak dlatego, że rynek uznał tę roszadę za neutralną dla przyszłości firmy, czy też dlatego, że spółka dobrze go przygotowała na zmianę.

Już w piątek przedstawiciele Biotonu – w tym główny akcjonariusz firmy biotechnologicznej i szef jej rady nadzorczej Ryszard Krauze – odbyli serię spotkań z analitykami. W poniedziałek Sławomir Ziegert, nowy prezes, odwiedzał obecne w Biotonie fundusze inwestycyjne.
Nie można również, że rynek nie zaregował na informację o odejściu Janusza Guya, dotychczasowego prezesa Biotonu, bo zrobił to już wcześniej. O tym, że spółka może stracić szefa, który od początku 2009 r. zajmował się jej restrukturyzacją, „Puls Biznesu” informował już pod koniec września. - Sądzę, że rynek zdążył już zdyskontować tę informację – uważa Tomasz Jachowicz, analityk DnB Nord.
Jego zdaniem, w utrzymaniu kursu na stabilnym poziomie pomogły również deklaracje o utrzymaniu przez Bioton dotychczasowej strategii, a nawet przyspieszeniu jej realizacji.

- Spółka zamierza m.in. szybciej spłacić długi. Z pierwotnych prognoz zarządu wynikało, że na koniec roku zadłużenie netto wyniesie 164 mln zł. Tymczasem ostatnie zapowiedzi mówią o redukcji do poziomu około 100 mln zł. Na korzyść Biotonu przemawia również to, że spółka w III kwartale nie będzie dokonywać kolejnych odpisów na rezerwy, czym negatywnie zaskoczyła rynek w poprzednim kwartale – mówi Tomasz Jachowicz.

Analityk dodaje, że dobrą wiadomością jest również deklaracja spółki o rychłym zakończeniu procesu budżetowania oraz o zamiarze ogłaszania od przyszłego roku wiarygodnych prognoz. Jego zdaniem, dobre wrażenie robi również nowy szef Biotonu.
- Janusz Guy wykonał czarną robotę. Sławomir Ziegert będzie miał łatwiej, bo proces restrukturyzacji dobiega końca. Będzie mógł skupić się na rozwoju firmy. Jego dotychczasowe dokonania zawodowe pozwalają przypuszczać, że sobie z tym poradzi – uważa Tomasz Jachowicz.