Największa kryptowaluta pod względem wartości rynkowej zaliczyła najlepszy tydzień od lat, mimo paniki na rynku akcji.
Upadek trzech banków w Stanach Zjednoczonych oraz problemy Credit Suisse napędziły oczekiwania zakończenia cykli podwyżek stóp procentowych, które zaszkodziły większości ryzykownych aktywów. Nie pomogło to giełdom, które żyją w panice przed kryzysem w sektorze bankowym. Skorzystał natomiast rynek wirtualnych aktywów. Bitcoin w ciągu pierwszych czterech dni tygodnia, rozpoczętego 13 marca, zdrożał aż 21 proc i zbliżył się do poziomu 27 tys. USD za sztukę. W ciągu pięciu ostatnich lat tylko 10 razy udało mu się zaliczyć lepszy tygodniowy wynik. Mniejsze kryptowaluty, takie jak ether oraz dogecoin, również zaliczyły rajd.
Obecna zwyżka jest też odreagowaniem po serii bankructw, rozpoczętej przez upadek giełdy FTX. Kryzys na tak szeroką skalę spowodował wzmożoną krytykę rynku kryptowalut i przyciągnął uwagę regulatorów. Z reguły plany dotyczące nowych ram prawnych dla rynku kryptowalut postrzegane były przez inwestorów negatywnie. Gary Gensler, prezes SEC’u, amerykańskiego odpowiednika KNF, w czwartek, 16 marca stwierdził, że większość wirtualnych aktywów powinna być uznana za papiery wartościowe. Nie wskazał jednak bezpośrednio na bitcoina, przez co inwestorzy coraz śmielej wyceniają brak jakichkolwiek nowych regulacji dla kryptowaluty.