Biura karier pomagają studentom
W województwie mazowieckim działa osiem biur karier. Mają one ułatwić absolwentom szkół wyższych wejście na coraz trudniejszy rynek pracy.
Pierwsze w kraju biuro karier powstało w 1994 r. w Toruniu. Cztery lata później biuro promocji absolwentów Agrokadra powołano w strukturze SGGW.
Uczyć studenta
Działające w ośmiu warszawskich uczelniach biura karier mają ułatwić współpracę szkół wyższych z biznesem oraz pomóc absolwentom szkół wyższych wejście na coraz trudniejszy rynek pracy.
— Z naszych informacji wynika, że już dziś wiele firm szuka kontaktów z uczelniami chcąc zainteresować swoją pracą najzdolniejszych absolwentów. Niektóre z nich podejmują się fundowania stypendiów, organizowania staży i praktyk jeszcze w trakcie studiów — mówi Lech Antkowiak, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie.
Zdaniem Tomasza Boreckiego, prorektora ds. dydaktyki Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, biura karier mają wyposażyć studenta w wiedzę ułatwiającą kontakty z przyszłymi pracodawcami oraz przygotować ich do samodzielnego poszukiwania zatrudnienia.
— To jest coś, czego młodego człowieka trzeba nauczyć — powiedział Tadeusz Borecki podczas styczniowej konferencji poświęconej tym zagadnieniom zorganizowanej przez Wojewódzki Urząd Pracy w Warszawie.
Studenci SGGW korzystają z indywidualnych porad i konsultacji oraz tematycznych warsztatów związanych z rynkiem pracy. Dzięki współpracy z biznesem tylko w roku 1999 oferty stałej pracy udało się przekazać 300 studentom tej uczelni.
Osiem uczelni
W styczniu 1997 r. Krajowy Urząd Pracy i MEN ogłosiły konkurs wspierany prezez program Tempus-Phare o udział w projekcie tworzenia kolejnych biur karier. Dziś placówki takie działają w strukturach ośmiu mazowieckich uczelni — SGGW, SGH, Uniwersytetu Warszawskiego, Wyższej Szkoły Menedżerskiej SIG, Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku, oraz uczelni Radomia: Wyższej Szkoły Finansów i Bankowości, Wyższej Szkoły Handlowej i Wyższej Szkoły Biznesu.
Bezrobotni absolwenci
W ciągu ostatnich dwóch lat liczba bezrobotnych absolwentów szkół wyższych w województwie mazowieckim potroiła się. Pod koniec 1998 roku bez pracy pozostawało 676 osób z wykształceniem wyższym, podczas gdy w kwietniu 2001 r. zatrudnienia bezskutecznie poszukiwało 1839 młodych ludzi z dyplomami wyższych uczelni. — Dramatyczną już dziś sytuację komplikuje dodatkowo fakt, że w nieodległej przyszłości na rynku pracy pojawi się pierwsza fala wyżu demograficznego —stwierdza Lech Antkowiak, dyrektor WUP.