Okazuje się, że przedsiębiorcy nie oceniają źle czterech lat rządów Platformy Obywatelskiej (PO). Nie przemawia do nich kreowany przez opozycję katastroficzny obraz polskiej gospodarki. Gazele Biznesu, czyli najdynamiczniej rozwijające się firmy, deklarują oddanie głosu na PO -lecz nie za darmo. W zamian żądają konkretnych działań i reform.
Wysondowanie preferencji wyborczych małych i średnich firm zlecił Domowi Badawczemu Maison Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP). Z ankiety przeprowadzonej na grupie 634 przedsiębiorców wynika, że w najbliższych wyborach na PO chce zagłosować 49 proc. z nich. Partię Jarosława Kaczyńskiego zamierza poprzeć tylko 8 proc. ankietowanych. Jeszcze gorzej wypada ocena SLD. Poparcie lewicy deklaruje tylko 6 proc. firm. PSL może liczyć jedynie na 2 proc. głosów małego biznesu.
- Badanie to przeprowadziliśmy z czystej ciekawości. Wyniki pokazują absolutną dominację Platformy Obywatelskiej. Wizerunek czyni cuda - mówi Cezary Kaźmierczak, prezes ZPP.
Jego zdaniem zaskakująca jest aż tak duża przewaga PO nad innymi partiami.
- Wydaje się, że PiS zbiera "owoce" ataków czy niefortunnych wypowiedzi pod adresem przedsiębiorców. Dziwi też bardzo niskie poparcie dla PSL, partii, która próbowała interesować się problemami sektora MSP i tam szukać poparcia - dodaje prezes ZPP.