Ostatnie trzy sesje odbywały się przy niewielkich wahaniach cen kontraktów. Przy systematycznym wzroście WIG-20 kontrakty w zasadzie stały w miejscu, co pozwoliło na wykształcenie się ujemnej bazy. Zdecydowanie malejące obroty świadczą o dużej niepewności i oczekiwaniu inwestorów na dalszy przebieg wydarzeń. Głównie chodzi o sytuację zewnętrzną (słabość światowych gospodarek i eskalacja wojny z terroryzmem), jak również trudna sytuacja wewnętrzna (formowanie nowego rządu i kłopoty z budżetem). Na giełdach zagranicznych obserwujemy jednak kontynuacje korekty po dotkliwych spadkach. Piątkowe dobrze zamknięcia można łączyć z „window dressing”, jednak dobrze dzisiejsze otwarcia na dalekim wschodzie mogą przenieść i do nas trochę optymizmu na otwarcie. W uwagi na ujemna bazę otwarcia oczekujemy na poziomie nieznacznie wyższym od piątkowego zamknięcia. Gdy w Eurolandzie też będzie pozytywnie kontrakt może dojść do 1019 pkt. później dużo zależeć będzie od dalszych ewentualnych wzrostów rynku kasowego. Z uwagi na nadal niejasną sytuację uważamy, że większe jest prawdopodobieństwo kontynuacji trendu spadkowego i wzrosty powyżej 1026 należy wykorzystywać do otwierania krótkich pozycji.