BM BPH: potencjał spadkowy Elektrimu wyczerpuje się

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2001-11-27 09:34

Po okresie blisko pięciotygodniowej stabilizacji cen akcji spółki, co wyróżniało ją na tle rosnącego rynku od dwóch tygodni ceny akcji ulegają coraz silniejszym spadkom. W tym okresie cen akcji spadła o 34% do poziomu najniższego do blisko pięciu lat – 13,10 zł. Obecnie dominującym czynnikiem kształtującym ceny akcji Elektrimu są rosnące obawy inwestorów o utratę płynności płatniczej w związku ze zbliżającym się terminem opcji PUT właścicieli obligacji zamiennych na akcje. Obawy inwestorów są potęgowane napływającymi negatywnymi informacjami. W miniony czwartek (22 listopada) spółka przyznała, że obecnie nie ma zabezpieczenia całości kwoty wymaganej do ewentualnej spłaty obligacji (480 mln Euro). Również wcześniejsza informacja Agencji ratingowej Standard & Poor's, że umieściła rating spółki na liście obserwacyjnej i przewiduje możliwość jego obniżenia, była sygnałem do zmiany postrzegania akcji Elektrimu przez inwestorów. Decyzja agencji o ewentualnym obniżeniu ratingu zapadnie przed 15 grudnia. Kolejnym negatywnie ocenianym przez inwestorów faktem było dodatkowe zabezpieczenie obligacji imiennych obligacji imiennych spółki kupionych przez BRE Bank od PZU Życie zastawem rejestrowym 21,75% KZ Elektrim Telekomunikacja Sp. z o.o. Obecnie reakcje inwestorów są przesadzone i silnie emocjonalne. Elektrim ma możliwości chociażby krótkoterminowej poprawy swojej płynności płatniczej ze względu na wartość swoich aktywów mogących być przedmiotem zabezpieczenia kredytów bankowych. Obecnie potencjał dalszego spadku ceny akcji Elektrimu jest coraz mniejszy. Jednak ze względu na emocje inwestorów ryzyko spadków w horyzoncie krótkoterminowym jest duże. W horyzoncie średnioterminowym istnieje potencjał wzrostu ceny akcji spółki.