BNY Mellon przeprowadził się do nowego biura we Wrocławiu. Nie byle jakiego — ma 6 tys. mkw. powierzchni i pomieści ponad 600 pracowników. I do tylu ma urosnąć zespół, który przez ostatni rok powiększył się o 150 osób i dziś liczy 350 pracowników. „PB” informował o planach spółki w maju tego roku.
Martin Ring, dyrektor wrocławskiego centrum, zapowiedział wtedy, że firmazainwestuje 20 mln USD w długoterminowy wynajem biura i technologię, a w budynku, do którego przeprowadzka nastąpi jesienią, będzie pracować 640 osób. BNY Mellon działa we Wrocławiu od 2010 r. Od marca 2012 r. działa tu piąte z sześciu globalnych centrów usług. Pozostałe znajdują się w Pittsburghu, Nowym Jorku, Manchesterze, Pune i Chennai. Wrocławski oddział zajmuje się przede wszystkim księgowością funduszy i operacjami inwestycyjnymi.
— To najważniejszy dla nas typ inwestycji — podkreśla Ewa Kaucz, wiceprezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.
Amerykanie nie zamierzają poprzestać na zatrudnieniu 640 pracowników.
— BNY Mellon prowadzi rozmowy na temat wynajmu kolejnego modułu — twierdzi jeden z rozmówców „Pulsu Biznesu”. Spółka BNY Mellon powstała w lipcu 2007 r. w wyniku połączenia dwóch najstarszych w USA instytucji świadczących usługi finansowe — Bank of New York oraz Mellon Financial Corporation (225 lat historii). Od kilku lat jest najwyżej notowaną instytucją finansową z USA na liście 50 najbezpieczniejszych banków świata.