Boeing ma poważne problemy z Dreamlinerem

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2013-01-08 20:56

Flagowy model Boeinga, 787 Dreamliner cierpi na poważne choroby wieku dziecięcego, pisze Forbes.

Amerykański producent samolotów, a także klienci którzy zdecydowali się na zakup tego najnowszego i najnowocześniejszego dzieła projektantów z Seattle, muszą zmierzyć się z wieloma poważnymi usterkami technicznymi.

Boeing 787; fot. Bloomberg
Boeing 787; fot. Bloomberg
None
None

Problemy spółki odbijają się przy tym na wycenie jej akcji na nowojorskiej giełdzie.

We wtorek do powrotu na lotnisko Logan Airport w Bostonie zmuszony był powrócić Boeing 787 należący do Japan Airlines. Przyczyną było wykrycie wycieku paliwa. To drugi taki przypadek awarii na tym lotnisku w ciągu ostatnich dwóch dni. W poniedziałek odkryto ogień na innym Dreamlinerze należącym do japońskiego przewoźnika.

Notowania akcji spółki mocno spadają w trakcie wtorkowej sesji. Przecena sięga momentami powyżej 3 proc. Dodatkowo podaż na tych papierach wywołało obniżenie rekomendacji z kupuj do trzymaj przez analityków BB&T Capital Markets.

Doniesienia o kolejnych kłopotach technicznych (które stały się też m.in. udziałem dwóch pierwszych zakupionych egzemplarzy Boeinga 787 Dreamliner przez polskiego przewoźnika PLL LOT) to poważny cios dla amerykańskiego potentata, który musi się mierzyć z silną konkurencją ze strony paneuropejskiego producenta samolotów, koncernu Airbus.

Po latach opóźnień, Boeing zaczął dostarczać klientom model 787 Dreamliner pod koniec 2011 r. Do tej pory do przewoźników z całego świata trafiło już 49 takich maszyn.