Spółka kupuje 86 tramwajów za ponad 700 mln zł i 11 autobusów elektrycznych za 46 mln zł.
Jednym z priorytetów wrocławskiego samorządu jest rozwój transportu publicznego. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (MPK) Wrocław sporo więc inwestuje.
- Odebraliśmy już od poznańskiego producenta pierwsze niskopodłogowe tramwaje Moderus Gamma. Wkrótce natomiast podpiszemy umowę z bydgoską Pesą – mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.
W sumie na 86 tramwajów spółka przeznacza ponad 700 mln zł. 372 mln zł zostało przeznaczone na 46 Moderusów Gamma, a 338 mln zł na pojazdy z Pesy. Podstawowe zamówienie opiewa na 24 tramwaje, ale jest możliwe dokupienie 16 w ramach opcji.
- Mamy 500 mln zł kredytu z PKO BP i Pekao, a wkrótce podpiszemy też umowę na 30 mln zł kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, co zabezpieczy finansowanie inwestycji – mówi Krzysztof Balawejder.
Spółka wraz z miastem znacznie zwiększyła także nakłady na remont i utrzymanie torowisk tramwajowych. Jeszcze niedawno na ten cel przeznaczono 1 mln zł rocznie.
- Teraz wydajemy osiemdziesiąt razy więcej, czyli 80 mln zł – wylicza Krzysztof Balawejder.
MPK pozyskał też dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na zakup 11 autobusów elektrycznych. Inwestycja pochłonie 46 mln zł.
- Wnioskowaliśmy o dotację na 28 autobusów, ale otrzymaliśmy dofinansowanie mniejszej liczby pojazdów – mówi Krzysztof Balawejder.
Nie żałuje jednak, że nie uda się sfinansować zakupu większej liczby autobusów elektrycznych. Przewiduje bowiem, że ze względu na wysoki koszty wymiany baterii, elektryki dość szybko zostaną zastąpione autobusami wodorowymi.
- Dlatego też już przygotowujemy się do zakupu pojazdów napędzanych wodorem. Rozmawiamy zarówno z producentami autobusów, jak firmami mogącymi zapewnić dostawy wodoru i postawić stacje tankowania – mówi Krzysztof Balawejder.
W przyszłym roku MPK będzie także kontynuować inwestycje w fotowoltaikę. Spółka już zamontowała panele na dachu zajezdni Obornicka, a obecnie planuje instalację na zajezdni Borek. Przygotowuje się też do montażu kolejnych sześciu instalacji.
- Ciekawy jest model finansowania tych inwestycji. MPK nie zapłaci za ich montaż, a będzie płacić za prąd przez nie wyprodukowany i zużywany, stałą cenę przez 15 lat. Będzie to 50 gr za kWh. To atrakcyjna oferta, ponieważ energia elektryczna nieustannie drożeje, a ta stała cena jest niższa od tej, którą obecnie oferuje Tauron – mówi Krzysztof Balawejder, podkreślając, że projekt przyczyni się też do redukcji CO2.
Podpis: Katarzyna Kapczyńska
