Browary walczą o piwo Zamkowe
ZAMKOWE DO SĄDU: Syndyk Browarów Górnośląskich nie wyklucza, że jeśli Browar Ryan Namysłów — kierowany przez Ryana Gostomskiego — nie zaprzestanie produkcji piwa Zamkowe, sprawa trafi do sądu. fot. GK
Syndyk Browarów Górnośląskich w Zabrzu wzywa konkurencyjny Ryan Namysłów do zaprzestania produkcji piwa Zamkowe. Jednocześnie zapowiada, że latem zostanie rozstrzygnięty przetarg na sprzedaż zakładów w Rybniku i Zabrzu.
Syndyk Browarów Górnośląskich w Zabrzu domaga się od Browaru Ryan Namysłów zaprzestania produkcji piwa Zamkowe. Napój o tej samej nazwie jest wytwarzany w postawionych w 1999 r. w stan upadłości Browarach Górnośląskich.
— Wysłałem list do zarządu Namysłowa z żądaniem zaprzestania tych praktyk. Jeżeli nie przyniesie to spodziewanych rezultatów, wówczas jestem gotów wystąpić na drogę sądową — mówi Zbigniew Suliga, syndyk masy upadłościowej Browarów Górnośląskich w Zabrzu.
— Rzeczywiście, otrzymaliśmy list z Zabrza. W tej chwili nasi prawnicy analizują sytuację. Jeszcze w tym tygodniu powinniśmy podjąć wiążące decyzje w sprawie dalszej produkcji tej marki — twierdzi Piotr Oler, dyrektor ds. handlowych Browaru Ryan Namysłów.
Nie ujawnia jednak, jak postąpi reprezentowana przez niego firma.
Ścieżki dwóch producentów piwa zbiegły się już po raz kolejny. Właściciele Namysłowa, czyli grupa kapitałowa Chicago Poland Investment Group, starała się przez trzy lata o zakup Browarów Górnośląskich. Rozmowy te nie przyniosły rezultatu. Jednak w marcu na dobre powinna ruszyć sprzedaż majątku Browarów Górnośląskich. Do 29 lutego chętni mogą składać swoje oferty.
— W pierwszej kolejności chcę sprzedać browary w Rybniku i Zabrzu. Przetarg zostanie rozstrzygnięty po tegorocznym sezonie letnim — dodaje Zbigniew Suliga.
Te dwa zakłady cieszą się największym zainteresowaniem inwestorów. Zdaniem syndyka, za browar w Rybniku będzie można uzyskać 7-8 mln zł. Dużo wyżej, bo na 20 mln zł, wycenia on zakład w Zabrzu. Browary Górnośląskie są zadłużone m.in. w urzędzie skarbowym, dwóch bankach i u producentów chmielu na kwotę około 80 mln zł. Po sprzedaży majątku uda się prawdopodobnie odzyskać około 50 proc. tej kwoty.